O masz... ciąg dalszy... O ile prawno-architektoniczne argumenty artykułu wydaja mi się przekonujące, o tyle nasuwają mi się dwie uwagi: 1. Dziwię się, że Pan Autor skoro "chciałby wyrazić SWOJE zdanie" nie ma na tyle odwagi, by podpisać się imieniem i nazwiskiem... ale.. cóż... zwyczaje.....

Hmm.. w sumie.. miałem na mysli cos innego, ale... racja.

Też tak myslę... Mi się architektura i "strategia" własciciela też nie podoba, jednak jestem zdania, że ten "hotel" przyniesie więcej pożytku niż szkody. A co do jednego chyba wszyscy nie mamy wątpliwosci - całe szczęscie, że Gołębiewski nie powstał w Sosnówce, Borowicach, Przesi...

Może uznacie to za głupie, ale co sądzilibyscie o wykreowaniu jakiegos miejsca, raczej na uboczu, w którym można by było czcić pamięć ludzi gór z naszej okolicy, ludzi, których znalismy, a którzy wspinają się już po niebieskich górach? Jakies gustowny, nasz "miejscowych" zakątek?

['] ['] [']
http://www.przesieka.pl/mont_blank.html

Tak... Hanus napisała w innym miejscu tu na forum, że to chłopaki z Zachełmia...

Jasne. Fragment z RMF24: "...Był przewiązany nieuszkodzoną liną, więc - jak pisze APA - wyklucza się, że spadł. Prawdopodobnie zamarzł. Nie znaleziono natomiast dwóch mężczyzn z jego grupy, w wieku 24 i 25 lat. Policja i ratownicy górscy nie chcą wypowiadać się na temat ich szans przeżycia. W o...

Na zakończenie "objazdu" rodzinnych grobów zajechalismy do Borowic. Było juz ciemno, cicho i niezwykle nastrojowo. Oprócz normalnej w tych okolicznosciach refleksji nad kruchoscią losów, współczuciem, siłą, jaką daje nam Wiara w "lepszą częsć życia"... mielismy jeszcze jeden tema...

Hanus, Twój link mi nie działa... Na pewno jest ok? Czy chodziło Ci o art. http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8214690,Karpacz__Wokol_hotelu_Golebiewski_nadal_wrze_konflikt.html ? Przy okazji natknąłem się na art. z 2006 roku, w którego fragmencie czytamy: Taki projekt hotelu w Karpaczu stworzy...

Super... Szkoda, że nie mogłem być na uroczystosci - cóż, praca. Na pewno wpadnę jeszcze przed swiętęm, a 1-go planujemy z Jagienką zapalić znicze.
Czekam na info w sprawie 'narzędzi i wkopywania' (prosze kilka dni wczesniej).

Myslę, ze trzeba z GPSem okreslić lokalizację baraków :). Warto też pomierzyć odległosci między nimi - można by chyba pokusić sie wówczas o wyliczenie odległosci do obserwatora (fotografa)... Daj znać, kiedy planujesz kolejny spacer- może uda nam się spotać na miejscu? Momentami mam wątpliwosci, czy...

:laughing8: 1. rzeczywiscie miałes rację, co do numeru na kamieniu... :happy7: 2. zdjęcie z Przełęczy... - hmm.. no trudno mi sobie wyobrazić, że w tym budynku dało się przetrzymywać 200 chłopa... Dysponujesz jakąs relacją więŸniów i według niej mieszkali tam ze strażnikami pod jednym dachem, a dook...

Tylko, że wtedy najwyższy barak byłyby bliżej "fotografa" niż dolny, a przeciez na zdjęciu jest odwrotnie...
Chyba też się przejdę...

Może więc chodzi o nieznany nam fakt zakwaterowania więŸniów w jakims (jednym lub kilku) budynku pełniącym wczesniej inną funkcję w Borowicach? 1. Sądzę, że słowo Lager jest tu znaczące (gdyby jakis budynek w Borowicach (jaki?) został opróżniony i tymczasowo wykorzystywany jako miejsce przetrzymywa...

Dzięki:)
Lechu jest po prostu bezkompromisowy i sądzę, że zarza mu się czasem chwalebną walkę o pryncypia pomylić z krotochwilą zabawy w zagadki... Ale skoro o tym wiemy, dlaczego mielibysmy się tym przejmować? Wiele jego poglądów podzielam , a jego kompetencja jest imponująca. Pozdrawiam