Cóż...jesli umiesz autem na sankach pod górkę to brawo :) Pewnie za tak niewiele wakat (wakat z natury słowa jest wolny) się znajdzie, ino uprawnień Ci brak...a o te uprawnienia się rozchodzi. Mam jednak nadzieję, że Pan Klemens nie zechce stracić jeszcze tych kilku tygodni. Miał przecież dużo czasu...

Księża też muszą isć z duchem czasu.....może zaproponować, by kolejną tacę przeznaczyć na informatyzację parafian? To ma sens, można przynajmniej ogłoszenia parafialne wysyłać...

No, to własnie jest to ciekawe zagadnienie socjologiczne...dlaczego nie z ambony zatem?

Nie wiem, jak u Was, ale u nas na wsi (Borowice) to mieszkańców o wizycie księdza po kolędzie informuje się mailem..... własnie taki dostalismy....

i jeszcze jedna informacja z Borowic...tymczasem wyciąg nie działa, brak rąk do pracy (takich uprawnionych, po kursie) przy uruchamianiu. Miejmy nadzieję, że własciciel się spręży i w czasie ferii nie trzeba będzie dofinansowywać sąsiednej gminy....

PS:
z ostatniej chwili: w Borowicach nasypało ok. 45 cm sniegu i "jest pięknie"

Witam wszystkich bardzo serdecznie! :love4: W końcu się dałam namówić Tomkowi i się zarejestrowałam, a co...:) Muszę Wam odpowiedzieć w sprawie dojazdu. Tomek wczoraj jechał z Wrocławia do Borowic....8 godzin i to ostatni odcinek z wydatną pomocą lesników, którzy Go holowali pod górkę. Kto nie musi,...