Strona 7 z 10

: śr sty 12, 2011 11:23 am
autor: Cieslak
Anka pisze:Po prostu na wysokosci stacji benzynowej przechodzisz przez mostek i wchodzisz w tor i torem wędrujesz do przejscia przez tory na Polanie..

Słusznie - faktycznie jest taka możliwosć. Gorzej, gdy ktos nie ma nart, tylko musi pójsć do wypożyczalni. Myslę, że wypożyczający sprzęt to duży procent biegających.

Anka pisze:Idea może i słuszna ale samo założenie, żeby przechodzić tylko w jednym miejscu jest głupotą, bo gdybym chciała spod stacji benzynowej powędrować Radiową Jedynką to, by przeciąć tory, musiałabym zrobić kółko przez Polanę, a tak poszłabym prosto do góry.

A no własnie. Takie sztywne, restrykcyjne podziały zazwyczaj powodują więcej problemów niż ich rozwiązują. Jestem bardzo negatywnie nastawiony do kilometrów do słupków, płotków, zapór, łańcuchów - takie uczulenie, którego nabawiłem się we Wrocławiu ;)

: śr sty 12, 2011 8:22 pm
autor: FourtyFour
Z rozmowy z Jagienką wynika, że G.Sokoliński zna sprawę i oczywiscie rozumie problem. Co prawda to nie miasto robi "płotki", ale możliwosć przejscia przez tory na 100% będzie w kilku miejscach. Choćby dlatego, ze latem funkcjonują tam jezdne dukty np. w stronę kop.Stanisław i Szklarskiej, zielony szlak turystyczny i scieżki rowerowe, których nie wolono ot tak "obarierkować".
W okolicach "rakiety", czyli masztu radiowego będzie taki sam "przejazd" jak na zachodnim końcu parkingu (droga w stronę schroniska Orle - patrz zdjęcie Cieslaka ;) ).
Budowa ewentualnych kładek pewnie nastąpi nie wczesniej, niż gdy p.Gozdowski zdobędzie srodki na budowę infrastruktury związanej z Pucharem Œwiata...

: czw sty 13, 2011 1:33 pm
autor: Cieslak
FourtyFour pisze: przejscia przez tory na 100% będzie w kilku miejscach.

To brzmi dużo bardziej optymistycznie :)

Gdyby jeszcze udało się pomalować barierki na jakis kolor pasujący do sielskiego otoczenia, a nie np. żarówiasty pomarańczowy lub czerwony to chylę czoła :)

Co do kładek, to wierzyć mi się nie chce, że ktos będzie wspinał się na wysokosć pewnie z 7 metrów zamiast przejsć obok przejsciem w poziomie terenu. Kładkom w tym miejscu nie kibicuję :) Za te same pieniądze można pewnie zbudować cos bardziej potrzebnego.

: czw sty 13, 2011 2:20 pm
autor: FourtyFour
Tak, tak :). Takie kładki do zwykłego przechodzenia to byłby tylko kłopot... slisko, kanciasto i odsnieżać trzeba :).. Nikomu się nie spieszy...
A wspominając "przejscia" miałem na mysli koniecznosć zbudowania mostków ponad torami narciarskimi. O ile "normalnie" ruch pieszych i narciarzy nie jest jakos histerycznie kolizyjny, o tyle podczas zawodów lub imprez jest "zakazany", a kibice, obsługa, media muszą jakos "przechodzić"...
Zresztą słyszałem, że plany "wpompowania" pieniędzy w infrastrukturę Jakuszyc i zrobienia z nich wizytówki polskiego narciarstwa były całkiem imponujące: olimpijska strzelnica do biatlonu, trasy z monitoringiem, przejscia, trybuny, doswietlenia, dosnieżenia, zaplecza sanitarne, socjalne, prasowe... Warunkiem jest również dostępnosć osrodka dla amatorów (bezpłatne korzystanie ze wszystkich elementów). Nad projektami zawisł jednak mniej lub bardziej wyraŸny znak zapytania...
Płotki do zabezpieczenia linii kolejowej już są zwiezione do Jakuszyc i lpodczas odwilży zaczną być montowane - jak znam zycie "żarówiaste" jak najbardziej :happy6: :-/

: pt sty 14, 2011 11:47 am
autor: Anka
FourtyFour pisze:jak znam zycie "żarówiaste" jak najbardziej :happy6: :-/


No to poczekamy i wyblakną :).

: ndz sty 23, 2011 5:56 pm
autor: Hanus
A ja w sprawie biegówek przesieckich. Dzisiaj zrobiłam slad z Doliny Czerwienia do Jagniątkowa, dalej czarnym szlakiem do odbicia na "dwumostową" i przez Kozacką Dolinę do szlabanu przy asfalcie na Drogę Sudecką. Potem da sie zjechać do Przesieki. Niestety po ostatnich roztopach trzeba uważać, miejscami snieg wytopił się całkiem i teraz jest tylko cieniutka wrstwa swieżego, co może skończyć się kiepsko dla nart. Mimo wszystko sezon w pełni i nie tylko w Jakuszycach można się poruszać :)

: pn sty 24, 2011 12:47 pm
autor: Anka
Hanus pisze: Mimo wszystko sezon w pełni i nie tylko w Jakuszycach można się poruszać :)


Ale do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja - nie ma jak dobrze wycisnięty slad :)
Zawsze po lecie i jesieni, jak tylko spadnie snieg, to się cieszę, że można wyciągnąć biegówki i wszystko pasuje. A jak wracam z Jakuszyc to zaraz scieżki nierówne, sladu nie ma itp.
Zresztą w tym roku jeszcze nie biegałam, bo leczę kontuzję. Ale po dzisiejszym opadzie sniegu i u mnie da się pobiegać.

: śr sty 26, 2011 8:57 am
autor: Anka
Od soboty będę w Jakuszycach. Ktos chętny na wspólne bieganie?

: śr sty 26, 2011 4:43 pm
autor: Cieslak
Oj, chętny to ja jestem, tylko robota nie pozwala. Zazdroszczę i życzę dobrych sladów!

: śr lut 16, 2011 9:15 am
autor: Anka
Jak na razie przejscie przez tory na Polanie Jakuszyckiej wyglądało tak:
przejscie przez tory

przejscie przez tory 2


Przy Radiowej Jedynce dało sie przechodzić/przejeżdżać przez tory dopóki ratrak od góry nie zrobił snieżnej zapory - tak by nie zjeżdżać w dół na Łąkę Maliszewskiego tylko przed torami skręcać na Polanę Jakuszycką. Na Bez Łaski bez problemu można było przejeżdżać przez tory. Przy Walońskim Kamieniu trzeba było zwolnić i można było przejsć na nartach prze tory.

: śr lut 16, 2011 2:57 pm
autor: FourtyFour
W sumie... było do przewidzenia, że nie da się tych barierek (nie takie "pachruscie", jak widoczne na zdjęciach)...zamontować zimą...
No i ... to nie p.Julian za nie odpowiada, ani burmistrz Szklarskiej Poręby tylko (cyt.): "Dolnosląska Służba Dróg i Kolei, która w imieniu Dolnosląskiego Urzędu Marszałkowskiego zarządza torowiskiem"
Trochę wygląda to jak partyzantka, ale miejmy nadzieję, że się nie opatrzy...

: pt lut 25, 2011 12:54 pm
autor: Anka
Też o biegówkach - w Górach Izerskich
Tylko cos się namnożyło tych szlaków...

: czw mar 03, 2011 7:46 pm
autor: Cieslak
Mając w głowie naszą dyskusję o barierach w Jakuszycach, podczas pobytu w Alpach znalazłem masę przykładów na to, że budowanie w każdym możliwym miejscu barierek, murków, płotów, sygnalizatorów, znaków i łańcuchów zabezpieczających już dawno wyszło z mody, bo jest nieskuteczne i tylko ogłupia ludzi zamiast zmuszać ich do racjonalnego myslenia i szanowania siebie nawzajem. Ostatecznie utwierdziło mnie w tym przekonaniu miejsce, do którego, tak jak w Jakuszycach, dojeżdża się pociągiem na narty, jest stacja, tłumy ludzi nieporównywalne z jakuszyckimi i pociągi jeżdżą co 5 minut. I uwaga - nie ma żadnego płotka odgradzającego tory! I drugie uwaga - siedziałem tam ponad godzinę i nikt nie zginął! Dla pewnosci, czy to nie przypadek sprawdzałem czy nie ma czerwonych plam na torach z poprzednich dni i nic - chyba wymieniają snieg codziennie wieczorem ;)

: pn mar 07, 2011 9:48 am
autor: Cieslak
Czy ktos z forumowiczów był na Biegu Piastów? Mi niestety znowu nie udało się tam wybrać.

: wt mar 08, 2011 9:22 pm
autor: Anka
Mi też nie :(