W jakie miejsce mogę jeszcze zajrzeć?

Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak

Awatar użytkownika
Dorotka
Odznaka Mała Brązowa
Posty: 112
Rejestracja: czw sty 25, 2007 11:54 am
Lokalizacja: Wrocław/Borowice

Postautor: Dorotka » czw lut 08, 2007 11:03 pm

Kup mapę koniecznie, mapa to podstawa, bo "ta mapa zastąpi nam telewizor w zupełnosci".
Pytanie - zagadka: z czego ten tekst?? :headbang:
Tomek, nie podpowiadaj :-$
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » pt lut 09, 2007 10:01 am

Przemek pisze:PS. 18 czerwca 2006 r. przy mostach. Za inicjatywę macie ode mnie szóstkę z plusem =D>


Akcję skuwania okupiłem odciskiem na palcach, bo zaprawa była solidna i musilismy się nieŸle namachać :banghead:
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » pt lut 09, 2007 7:23 pm

Dorotka pisze:"ta mapa zastąpi nam telewizor w zupełnosci".
Pytanie - zagadka: z czego ten tekst??


Tekst znajomy troszkę, albo tyle razy już go przeczytałem, że być może wydaje mi się znajomy. Poddaje się #-o
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » sob lut 10, 2007 1:18 am

Ja też nie wiem...
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » sob lut 10, 2007 3:43 pm

"Po co to wydawać taką masę pieniędzy na telewizor, kiedy można kupić mapę i czesć!"

"Rrraciąż, trafił się Pani Rrraciąż! I do Warszawy nie tak daleko, można dojechać zwykłym autobusem, no, nieŸle, nieŸle..."
Awatar użytkownika
Dorotka
Odznaka Mała Brązowa
Posty: 112
Rejestracja: czw sty 25, 2007 11:54 am
Lokalizacja: Wrocław/Borowice

Postautor: Dorotka » ndz lut 11, 2007 9:41 pm

Miałes nie podpowiadać! :)

Ja podpowiem: gajowy Marucha pojawiał się zawsze na końcu... :laughing5:
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » czw lut 15, 2007 9:21 pm

Podpowiedzi niestety nie pomogły mi w odgadnięciu zagadki :happy8:
Poddaję się. Ani troszkę mi nie swita w głowie.
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » czw lut 15, 2007 9:28 pm

trudno, czas na dalsze podpowiedzi:

wszędobylski Gajowy Marucha

Pani Eliza

no i jak nazywał się główny bohater?
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » czw lut 15, 2007 9:54 pm

Jeżeli mowa o słuchowisku radiowym autorstwa Jacka Janczarskiego, to nigdy bym na to nie wpadł. Moja znajomosć tekstów Jacka Janczarskiego, jak i innych słuchowisk radiowych jest mała :(

Ale tekst:
Dorotka pisze:ta mapa zastąpi nam telewizor w zupełnosci
jest dosyć oryginalny i ciekawy. Bardzo mi się podoba :)
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » czw lut 15, 2007 11:32 pm

Ocena: bardzo dobry!

Kocham Pana, Panie Sułku! Ciiicho!
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » pt mar 02, 2007 3:00 pm

Jeżeli sam miał bym polecić jeszcze jakies miejsca warte obejrzenia, to zaproponowałbym Kaskady na rzecze Myji. Jeżeli chodzi o położenie kaskad to w różnych przewodnikach i mapkach są różne informacje dotyczące lokalizacji. Jedna mapa posiada zaznaczone kaskady koło Szwedzkich Skał, a inna mapa posiada to oznaczenie również na rzece Myja, ale jakies 500 m w górę rzeki od miejsca gdzie Myja łączy się z Podgórną. Osobiscie byłem na tej bliższej kaskadzie, czyli na tej, która znajduje się jeszcze praktycznie w obrębie Przesieki. Ale nie same kaskady chciałbym polecić, ale okoliczne tereny, jakie tam się znajdują po lewej stronie idąc w górę rzeki. Dużo ładnych skał, duża różnica wysokosci w stosunku do odległosci, bardzo ciekawe półki skalne połączone z drzewami i ziemią, dużo urokliwych miejsc do robienia ciekawych fotek, wiele zaskakujących form skalnych i ułożeń kamieni. A wszystko to posród wysokich drzew. Jest tam bardzo przyjemnie i naturalnie. Ja z kolegą Tomaszem Cz. dotarlismy do tych kaskad idąc raz po jednej, a raz po drugiej stronie brzegu rzeki. Szlismy tak sobie brzegiem Myji w zasadzie od wspomnianego już łączenia się rzek Myja i Podgórna. W niektórych miejscach przeprawienie się z jednego brzegu na drugi było dosyć ryzykowne. Przy wyższym stanie wody gwarantowane zamoczone buty. Mostek, który jest na tej trasie przekroczylismy korytem rzeki, znaczy się przeszlismy pod mostkiem :) Całkiem przyjemnie się szło, ale to jest na pewno trasa nie dla kobiet z dziećmi, ani osób starszych. Czasami jest stromo, czasami dużo krzaczków nie do przejscia, ale przy samej kaskadzie teren jest przyjemniejszy dla spacerowiczów. Po dłuższej chwili odpoczynku i odprężenia przy kaskadzie udać można się dalej w górę rzeki Myja. Kilkanascie metrów dalej mamy kładkę, dzięki której przedostaniemy się na prawy brzeg. I od tego momentu prosto w kierunku rzeki Podgórna, a dokładnie w kierunku mostu na rzecze Podgórna, przez który wiedzie żółty szlak. Z początku idąc w tamtą stronę nie ma żadnej wygodnej dróżki no i jest troszkę w górę (jak by nie było wychodzimy z jednego koryta rzeki, po to by dostać się do drugiego koryta rzeki), ale póŸniej pojawia się bardzo przyjemna i obfitująca we wspaniałe widoki i formy skalne scieżka. Dochodzimy nią do mostu na rzecze Podgórna i zarazem do żółtego szlaku. Idziemy sobie jeszcze po drodze do Wodospadu Podgórnej i wracamy do punktu startu, czyli do bazy. Wycieczka krótka, ale ciekawa i interesująca. Ja osobiscie lubię czasami wyjsć z jednego punktu i dojsć do następnego niekoniecznie wytyczonymi szlakami i trasami. Czasami małe dróżki ledwo widoczne na mapach dostarczają większej frajdy i uciechy w porównaniu do tych bardziej „udeptanych”, a zupełne bezdroża to również fantastyczna rzecz :) Polecam. Tylko zabierzcie ze sobą dobre i nieprzemakalne buty.

Wróć do „Turystyka w Przesiece”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości