Historie przesieckich domów
Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak
Słownik geografii turystycznej:
"W 1747 r. mieszkało w Przesiece 63 zagrodników i chałupników, była też szkoła, kunia znana z wyrobu pił i karczma sądowa."
Ciekawe, czy jesli chodzi o szkołę, była ona w któryms z dwóch przedwojennych budynków szkolnych, tj. dzisiejszy ZHP (szkoła ewangelicka) i dzisiejszy budynek przy Karkonoskiej 12 (szkoła katolicka), czy o jeszcze inny dom?
A gdzie była kunia i karczma sądowa???
"W 1747 r. mieszkało w Przesiece 63 zagrodników i chałupników, była też szkoła, kunia znana z wyrobu pił i karczma sądowa."
Ciekawe, czy jesli chodzi o szkołę, była ona w któryms z dwóch przedwojennych budynków szkolnych, tj. dzisiejszy ZHP (szkoła ewangelicka) i dzisiejszy budynek przy Karkonoskiej 12 (szkoła katolicka), czy o jeszcze inny dom?
A gdzie była kunia i karczma sądowa???
- Cieslak
- Moderator
- Posty: 1589
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
- Kontaktowanie:
Ja bym obstawiał raczej okolice dawnej Olimpii, Bukowego Gaju. To tam powstały pierwsze zabudowania Przesieki, a szkołę, kunię i karczmę buduje się zwykle w "city" :)
Swoją drogą - ktos wie co powstaje na miejscu Olimpii? Widziałem, że po wyburzeniu ruin teren jest już ogrodzony,więc może w przyszłym roku ruszy budowa...
Swoją drogą - ktos wie co powstaje na miejscu Olimpii? Widziałem, że po wyburzeniu ruin teren jest już ogrodzony,więc może w przyszłym roku ruszy budowa...
Dawny nr 6 nie miał nazwy, bo wykorzystywany był jako kaplica ewangelicka. Zdjęcia tutaj
Na metalowym kogucie na dachu daty 1618 i 1909, czyli stary dom na tym miejscu przebudowano/remontowano w 1909 roku. Dzis nie ma tu kaplicy, a dom nazywa się Sadyba, adres Bukowy Gaj 5.
Na metalowym kogucie na dachu daty 1618 i 1909, czyli stary dom na tym miejscu przebudowano/remontowano w 1909 roku. Dzis nie ma tu kaplicy, a dom nazywa się Sadyba, adres Bukowy Gaj 5.
Ha, pisałem o kuni i w końcu znalazłem co nieco...
"Schwinghammer zbudował swą siedzibę w miejscu, w którym jeszcze pod koniec II wojny swiatowej stał dom nazwany Schwinghammerhof, czyli „Dwór Schwinghammera”, naprzeciwko Hotelu Fischer (póniejszego „Liczyrzepy”). Budynek „Liczyrzepy” stoi natomiast w miejscu, w którym stała kunia produkująca piły zwana Leglerschmiede. Na terenie dawnej szkoły (dzisiejszego „hufca ZHP”) Schwinghammer miał natomiast Lustgarten („ogród przyjemnosci”). Założyciel Hain nadzorował także budowę pierwszego młyna. "
Z internetu, tłumaczenie moje. A więc jednak oprócz okolicy Bukowy Gaj, zabudowa weszła nieco w górę na początku...
Przypomnę tylko, że Schwinghammer to "własciwy" założyciel Przesieki. Z tego samego ródła:
"Wyrąb lasu i zasiedlanie okolicy postępowały powoli, aż do momentu, gdy pojawił się w Hain Georg Andreas von Schwinghammer, syn węglarza, który wykazał się wielką bitnoscią podczas wojny trzydziestoletniej, kiedy to służył w armii cesarskiej i za swe zasługi otrzymał tytuł Capitain-Lieutnampt. W bitwie pod Lützen (16.11.1632 r.) pomiędzy armią szwedzką a wojskami habsburskimi pod dowództwem Albrechta von Wallensteina, Schwinghammer został ciężko ranny i przez to najprawdopodobniej niezdolny do dalszej służby. Po stronie Wallensteina stał również Hans Ulrich Schaffgotsch, który był w tym czasie między innymi włascicielem ziem w okolicach Przesieki. Naraził się tym samym cesarzowi i został w 1635 roku scięty w Ratyzbonie. Jego dobra skonfiskowano, a Schwinghammer otrzymał za swą służbę ziemię na terenie dzisiejszej Przesieki."
"Schwinghammer zbudował swą siedzibę w miejscu, w którym jeszcze pod koniec II wojny swiatowej stał dom nazwany Schwinghammerhof, czyli „Dwór Schwinghammera”, naprzeciwko Hotelu Fischer (póniejszego „Liczyrzepy”). Budynek „Liczyrzepy” stoi natomiast w miejscu, w którym stała kunia produkująca piły zwana Leglerschmiede. Na terenie dawnej szkoły (dzisiejszego „hufca ZHP”) Schwinghammer miał natomiast Lustgarten („ogród przyjemnosci”). Założyciel Hain nadzorował także budowę pierwszego młyna. "
Z internetu, tłumaczenie moje. A więc jednak oprócz okolicy Bukowy Gaj, zabudowa weszła nieco w górę na początku...
Przypomnę tylko, że Schwinghammer to "własciwy" założyciel Przesieki. Z tego samego ródła:
"Wyrąb lasu i zasiedlanie okolicy postępowały powoli, aż do momentu, gdy pojawił się w Hain Georg Andreas von Schwinghammer, syn węglarza, który wykazał się wielką bitnoscią podczas wojny trzydziestoletniej, kiedy to służył w armii cesarskiej i za swe zasługi otrzymał tytuł Capitain-Lieutnampt. W bitwie pod Lützen (16.11.1632 r.) pomiędzy armią szwedzką a wojskami habsburskimi pod dowództwem Albrechta von Wallensteina, Schwinghammer został ciężko ranny i przez to najprawdopodobniej niezdolny do dalszej służby. Po stronie Wallensteina stał również Hans Ulrich Schaffgotsch, który był w tym czasie między innymi włascicielem ziem w okolicach Przesieki. Naraził się tym samym cesarzowi i został w 1635 roku scięty w Ratyzbonie. Jego dobra skonfiskowano, a Schwinghammer otrzymał za swą służbę ziemię na terenie dzisiejszej Przesieki."
- Cieslak
- Moderator
- Posty: 1589
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
- Kontaktowanie:
Pierwszy raz zwróciłem uwagę na to, że Schwinghammer ma zapewne związek z herbem Gemeinde Hain narysowanym przez Ericha Fuchsa przed wojną - tym ze strony http://www.przesieka.pl/historia.html na ktróym jest hammer (młotek). Schwing (cios, miotanie). Może Schwinghammer walczył młotem bojowym i stąd tak go nazywano? W końcu Przesiekę dostał, bo się zasłużył na wojnie, więc musiał być z niego kawał chłopa.
Pierwszy to odkryłem, czy ostatni? :)
Pierwszy to odkryłem, czy ostatni? :)
- Cieslak
- Moderator
- Posty: 1589
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
- Kontaktowanie:
... a po przeciwnej stronie ulicy stoi jeden z ostatnich, a może nawet ostatni poniemiecki hydrant w Przesiece. Z wytłoczonego ozdobnego napisu wynika, że był wyprodukowany w Mannheim. W ostatnim czasie taki sam hydrant zniknął ze skrótu między ul. Droga do wodospadu a budowaną kaplicą. Na jego miejscu pojawił się nowy - niestety bez jakiejkolwiek wartosci estetycznej. Szkoda trochę tych starych hydrantów. Pewnie idą na złom.
Może ten temat to nie miejsce na opowiesci o hydrantach... chociaż z drugiej strony, gdyby nie one, to pewnie niejednego przesieckiego domu nie udałoby się uratować od ognia :)
Może ten temat to nie miejsce na opowiesci o hydrantach... chociaż z drugiej strony, gdyby nie one, to pewnie niejednego przesieckiego domu nie udałoby się uratować od ognia :)
Faktycznie, zniknął, zauważyłem, ale zdążyłem kiedys zrobić zdjęcie (poruszone ...) Zresztą oba hydranty były identyczne. Firma Bopp & Reuther z Mannheim istnieje do dzis (www.burmt.de).
Własnie znalazłem informację, że firmę założyli inż. Carl Reuther i mistrz slusarski Karl Bopp w roku 1872.
Własnie znalazłem informację, że firmę założyli inż. Carl Reuther i mistrz slusarski Karl Bopp w roku 1872.
Obok dawnego domu nr 7 stoi dawna "ósemka", Haus zum Bächel, czyli Dom nad Kaczą, włascicielem którego był niegdys H. Wolf. Dzis jest to Brzozowe Wzgórze 5. Jest po częsci w ruinie, ale ktos próbuje cos z tym zrobić. Przy samym domu, po schodkach w dół, stoi kamień z datą 1901. Była o nim dyskusja wraz ze zdjęciemtutaj.
- Anna Maria
- Odznaka Mała Srebrna
- Posty: 151
- Rejestracja: czw lut 15, 2007 12:39 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Anna Maria
- Odznaka Mała Srebrna
- Posty: 151
- Rejestracja: czw lut 15, 2007 12:39 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Na moment wrócę do poprzednich domów w Bukowym Gaju, bo znalazłem stare zdjęcie tej okolicy z 1936 r. Widać trzy opisywane wczesniej domy (dzis numery 1, 3, 4).
Przy okazji Starego Młyna, zapomniałem dodać, że na portalu wejsciowym jest data 1805 i inicjały IBV. W najnowszych "Karkonoszach" jest artykuł o Starym Młynie, ale jeszcze nie czytałem.
Przy okazji Starego Młyna, zapomniałem dodać, że na portalu wejsciowym jest data 1805 i inicjały IBV. W najnowszych "Karkonoszach" jest artykuł o Starym Młynie, ale jeszcze nie czytałem.
Też mi sie wydaje, że ósemka jest zamieszkała przez cały rok, dom remontowany i rozbudowany do dzisiejszych rozmiarów był około roku 1911 poprzedniego stulecia z tego okresu pochodzi też widoczny na zdjeciu łupek który teraz niestety wyparty zostanie przez dachówkę.. Wiem tez że przed wojną znajdowały się tam pokoje letniskowe.. co pewnie nie jest jakąs nowoscią bo dużo domów miało taką możliwosć..
Wróć do „Turystyka w Przesiece”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości