Strona 1 z 2

PILOCI

: sob wrz 17, 2005 10:12 pm
autor: m_ajk
Witam!
Jestem byłym mieszkańcem Jeleniej Góry. Podczas wędrówek z Mieczysławem Holzem usłyszałem historię wypadku lotniczego, który wydarzył się w pobliżu Przesieki tuż po wojnie. Odnalazłem miejsce, póŸniej próbowałem wyjasnić szczegóły tej historii (wysyłając tekst do "Sudetów" - wydrukowali w nr 10/43/2004) jednak nie było żadnego odzewu. Może którys z forumowiczów ma jakies informacje?
Poniżej zamieszczam tekst artykułu (oczywiscie bez zdjęć).

"ZAPOMNIANA KATASTROFA
Katastrofy lotnicze to zdarzenia tak rzadko spotykane, że ich udokumentowanie mogłoby się wydawać rzeczą oczywistą. W Karkonoszach można jednak spotkać slady wypadku, na temat którego Ÿródła pisane milczą. Powyżej Borowic, w lesie w okolicach cmentarzyka jeńców – budowniczych Drogi Sudeckiej, znajduje się dobrze zachowany grób z obramowaniem z betonowych płyt, posiadający żelazny krzyż z tabliczką opatrzoną napisem:

„Tu spoczywa
dwóch braci pilotów
Alfred i Rudolf Szymański
wraz z dwoma kolegami.
Zginęli smiercią lotników
dnia 26 listopada 1946 r.
Czesć Ich pamięci!!”.

Wokół grobu wystają spod mchu i sciółki resztki rozbitego samolotu – zardzewiałe fragmenty rur, kawałki blach, a na drzewach znajdujących od strony Kotliny Jeleniogórskiej, na jednej wysokosci widoczne są głębokie rysy i zakaleczenia.
Strzępki historii tej katastrofy znam z opowiesci pana Mieczysława Holza, legendy przewodnictwa sudeckiego, oraz dwóch innych osób mieszkających w Jeleniej Górze od 1945 roku. Samolotem porwanym z jeleniogórskiego Aeroklubu wraz z pilotami uciekali na zachód podobno nie „dwaj koledzy” lecz dwie kobiety, prawdopodobnie Niemki. Przeciążony samolot nie osiągnął należytego poziomu i przy złej widocznosci uderzył w zbocze góry. Sprawie nadano aspekt polityczno-szpiegowski i to było przyczyną, że lotnicy zostali pochowani w lesnej głuszy, a nie na przykład w alei zasłużonych.
Chcąc dowiedzieć się czegos więcej bezskutecznie próbowałem zasięgnąć informacji w Aeroklubie Jeleniogórskim. Kontaktowałem się także z Państwową Komisją Badań Wypadków Lotniczych, jednak okazało się, że pierwsze dokumenty znajdujące się w ich archiwum pochodzą dopiero z 1952 roku. PóŸniej zajrzałem Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze, gdzie znalazłem zachowane numery „Słowa Polskiego” z tego okresu. Jednak mimo, że w gazetach opisywane były dużo bardziej błahe zdarzenia, nie ma w nich żadnej wzmianki na temat katastrofy. Natomiast z lektury „Rocznika Jeleniogórskiego” dowiedziałem się, że w styczniu 1946 roku, pod patronatem Ministra Komunikacji, powstał Aeroklub Jeleniogórski, skupiający w krótkim czasie ok. 600 członków, a w paŸdzierniku tego roku nastąpiło uroczyste otwarcie lotniska sportowego w Jeleniej Górze. Można się domyslać, jakim skandalem było porwanie samolotu już w miesiąc po otwarciu lotniska... Zresztą może nie jednego? Może którys z czytelników może pomóc w wyjasnieniu tej zagadki i ocaleniu jej od zapomnienia."

: ndz wrz 18, 2005 3:28 pm
autor: olo
juz zadawalem takie pytanie na początku działania forum. Raczej nikt o tym nie słyszał.Jedyna informacja jak się póżniej okazało pochodzi z twojej publikacji. Pamiętam tylko że jako dziecko rozmawialismy z kolegami na temat tego miejsca i jakiegos wypadku lotniczego. Ale to było podczas zabawy w "czterech pancernych".W Podgórzynie w tym czasie stała platforma do przewożenia czołgów i wtedy ludzie dużo gadali na temat skarbów samolotów i ukrytych czołgów. Pewnie bym więcej zapamiętał ale będąc starszym połączyłem to wydarzenie z katastrofą lotniczą pasażerskiego samolotu Junkers w Jeleniej Górze w latach 30

: ndz wrz 18, 2005 4:45 pm
autor: m_ajk
olo pisze:Pewnie bym więcej zapamiętał ale będąc starszym połączyłem to wydarzenie z katastrofą lotniczą pasażerskiego samolotu Junkers w Jeleniej Górze w latach 30


Jesli masz możliwosć zajrzeć do Jeleniogórskiego Aeroklubu, to podobno jest tam ktos, kto pisze jego historię, powinien więc znać oba (Twoje i moje) zdarzenia.

Tymczasem wrzuciłem na serwer 2 fotki z grobu:

http://www.owrp.cba.pl/lexykon.htm

Pozdrawiam,
Andrzej

: pn wrz 19, 2005 8:20 pm
autor: olo
Dzięki za zdjęcia. Jak będę w Jeleniej to niechybnie zapytam. Jak się zgodzą moderatorzy strony to nawet jako "przedstawiciel" www.przesieka.pl
A może masz cos jeszcze co by nadało się do strony o Przesiece.
Kiedys zaproponowałem zbieranie informacji o wiosce i widzę że potrzeba tylko czasu. Po roku mamy już artykuł o cmentarzu jeńców, o katastrofie lotniczej oraz Erichu Fuchs wraz z całym kalendarium napisanym przez Wiki.
Prawdziwa kopalnia wiedzy... a co to będzie za 5 lat :)

: pn wrz 19, 2005 10:19 pm
autor: m_ajk
olo pisze:A może masz cos jeszcze co by nadało się do strony o Przesiece.

Narazie tylko "oryginał" artykułu z tablicy przy cmentarzyku - wydrukowałem to jeszcze gdy mieszkałem w Jeleniej Górze, a kolega zafoliował i powiesił.
Przejrzę jeszcze zasoby, ale tylko o Przesiece to pewnie tylko skany pocztówek.

: wt wrz 20, 2005 2:39 pm
autor: Cieslak
Mogłbym umiescić tekst o wypadku i zdjęcia grobu pilotów w przesieckim serwisie?

Jak się zgodzą moderatorzy strony to nawet jako "przedstawiciel" www.przesieka.pl

Jasne, że się zgadzamy :)

Proponuję nagrodę

: wt wrz 20, 2005 7:29 pm
autor: olo
myslę że za ten artykuł należy się nagroda i miejsce w kapitule.Chyba ze się
tak wyraże "nasz serwis" to najlepsze miejsce dla niego.Co na to członkowie?
I chyba dobrze by było żeby założyć specjalną zakładkę na pierwszej stronie dla takich publikacji

: wt wrz 20, 2005 8:27 pm
autor: m_ajk
Cieslak pisze:Mogłbym umiescić tekst o wypadku i zdjęcia grobu pilotów w przesieckim serwisie?


Oczywiscie zgadzam się.

Chciałbym zaznaczyć, że tych zaledwie kilkanascie zdań to kilka miesięcy z mojego zycia: 4 wypady w okolice Przesieki i Borowic w poszukiwaniu grobu (nie tak znowu dalekich - mieszkałem w Cieplicach), kilkanascie e-maili i telefonów, w końcu kilka wieczorów siedzenia nad tekstem.

Webmasterowi radzę nie zdradzać na stronie lokalizacji tego miejsca - zaraz znajdą się nawiedzeni poszukiwacze skarbów i rozdrapią resztki samolotu, czy może nawet tabliczkę z krzyża...

: śr wrz 21, 2005 7:54 am
autor: Cieslak
Bardzo się cieszę. W pierwszej wolnej chwili zajmę się budową podstrony serwisu o tym wydarzeniu. Lokalizacji grobu na pewno nie zdradzę :)

artykul

: ndz paź 02, 2005 7:57 pm
autor: Cieslak
Artykul umiescilem na stronie www.przesieka.pl/katastrofa.html

Dziekuje i pozdrawiam

Re: artykul

: pn paź 03, 2005 6:57 pm
autor: m_ajk
Cieslak pisze:Artykul umiescilem na stronie www.przesieka.pl/katastrofa.html

Dziekuje i pozdrawiam


Ja także dziękuję. Ciekawe czy ktos z odwiedzających stronę rzuci nowe swiatło na tę sprawę...

: sob wrz 02, 2006 7:53 am
autor: m_ajk
Po dwóch latach historia katastrofy częsciowo się wyjasniła.
Niestety zainteresowanych muszę odesłać do artykułu autorstwa Sebastiana Ligarskiego, opublikowanego w lipcowym numerze SUDETÓW.

Sudety

: sob wrz 02, 2006 12:50 pm
autor: Cieslak
Wysłałem maila do "Sudetów" z prosbą o pozwolenie opublikowania tego artykułu w www.przesieka.pl , ale na razie nie mam odpowiedzi.

Re: Sudety

: sob wrz 02, 2006 2:33 pm
autor: m_ajk
Cieslak pisze:Wysłałem maila do "Sudetów" z prosbą o pozwolenie opublikowania tego artykułu w www.przesieka.pl , ale na razie nie mam odpowiedzi.


Nie znam się na tym, ale czy w wypadku milczenia SUDETÓW lub braku ich zgody można bez naruszania praw autorskich zamiescić napisane własnymi słowami streszczenie?
Ewentualnie dla cytowanych fragmentów można wskazać Ÿródło.

: ndz wrz 03, 2006 8:32 pm
autor: Cieslak
Tak zrobię, ale maila do Nich wysłałem dopiero kilka dni temu (po powrocie z Przesieki), więc dajmy im jeszcze kilka dni :) Może się poprostu zgodzą.