Od zebrania wiejskiego w dniu 22.02.2007 minęło ponad pół roku. Co sposród poruszonych, najważniejszych spraw zostało zrobione lub przynajmniej rozpoczęte:
1) brak poręczy na mostku na Jodłówce - niedokończona inwestycja na drodze wyremontowanej jesienią 2005 r.,
2) oswietlenie na drodze wewnętrznej od Wrzosa do Nieradków (poprzeczna przy remizie) oraz w dolinkach przy Tatrach i Tomczykach,
3) srodki z gminy na dofinansowanie imprez w Borowicach,
4) internet szerokopasmowy (potrzebna inwestycja TP S.A. w moduł do DSL'a w Miłkowie),
5) zabezpieczenie przeciwpożarowe i Ochotnicza Straż Pożarna w Borowicach (jest wszystko oprócz hełmów i butów),
6) remont remizy (drzwi, wieża - na wiosnę),
7) zabezpieczenie przeciwpowodziowe (nie ma worków na piasek),
remont cmentarzyka (Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przyznała srodki),
9) woda i wodociągi / scieki - proponowane, kosmiczne stawki,
10) odsnieżanie wioski (obszary nieodsnieżone oraz problem niszczenia dróg i poboczy po użyciu sprzętu ciężkiego),
11) wyciąg narciarski (w czym trzeba pomóc, aby wyciąg chodził możliwie jak najczęsciej),
12) wywóz smieci (nie wszędzie dojeżdżają - dlaczego?),
13) sporo bezpańskich psów,
14) wycinka wiatrołomów po wichurach (Sołtys przedstawił tryb składania wniosków w tej sprawie),
15) ptasia grypa (Sołtys poinformował o zagrożeniach z tym związanych).
niewiele...