Czuwaj :)
: ndz maja 25, 2008 8:41 pm
Witam
Mam na imię Ania, lat mam niewiele, bo 14, miłosć do górskich wędrówek zaszczepił we mnie Tatus, który też (swoją drogą) bywa na tym forum. Karkonosze kocham od wielu, wielu lat i tak sobie myslę, że one też mnie kochają, skoro pozwalają mi po sobie deptać Pierwszy raz Przesiekę odwiedziłam... łoho, toż to już 3 lata! Miłosć to była od pierwszego wejrzenia, strasznie klimatyczne miejsce - takie było moje wrażenie. Z biegiem czasu zaczęłam się przywiązywać do tego klimatu. Teraz za każdym razem, gdy siadam sobie na łące (tam nad wodospadem Podgórnej), czuję, że to moje miejsce na Ziemi. I chyba planuję tam się osiedlić, choć chyba będę żyć pod namiotem z powodu braku srodków na cos lepszego (ktos mi udostępni kawałek łąki? ).
A co jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Od niedawna należę do ZHP, od dawna mam góry gdzies tam w serduchu, od dawna również pisuję różne poezje i inne prozy.
Łączę się z Wami w uwielbieniu dla Przesieki (cholera, jak ja tam dawno nie byłam!)
...i pozdrawiam.
Mam na imię Ania, lat mam niewiele, bo 14, miłosć do górskich wędrówek zaszczepił we mnie Tatus, który też (swoją drogą) bywa na tym forum. Karkonosze kocham od wielu, wielu lat i tak sobie myslę, że one też mnie kochają, skoro pozwalają mi po sobie deptać Pierwszy raz Przesiekę odwiedziłam... łoho, toż to już 3 lata! Miłosć to była od pierwszego wejrzenia, strasznie klimatyczne miejsce - takie było moje wrażenie. Z biegiem czasu zaczęłam się przywiązywać do tego klimatu. Teraz za każdym razem, gdy siadam sobie na łące (tam nad wodospadem Podgórnej), czuję, że to moje miejsce na Ziemi. I chyba planuję tam się osiedlić, choć chyba będę żyć pod namiotem z powodu braku srodków na cos lepszego (ktos mi udostępni kawałek łąki? ).
A co jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Od niedawna należę do ZHP, od dawna mam góry gdzies tam w serduchu, od dawna również pisuję różne poezje i inne prozy.
Łączę się z Wami w uwielbieniu dla Przesieki (cholera, jak ja tam dawno nie byłam!)
...i pozdrawiam.