Karkonosze - forum internetowe

dziękuję za płytkę, ten pierwszy, dłuższy film widziałem pierwszy raz

Czesć Tomku,

Niestety nie było nam dane się spotkać w Borowicach i na szlaku. Przyjechałem ze swoją paczką 27 grudnia do Borowic a 28 grudnia podjechalismy do Szklarskiej i do Sylwestra nie zchodzilismy z gór, przez Szrenicę, Œnieżne Kotły, Œnieżkę i troszkę czeskie karkonosze wrócilismy do Borowic. Wy wędrowaliscie w niższych partiach.
Szkoda, że nie moglismy się spotkać, mam nadzieję że następnym razem (kwiecień) jak przyjadę to połazimy po szlakach. Będę również zbierał informacje i legendy do przewodnika, który jest w przygotowaniu, to może cos doradzisz.
Słyszałem że się dobrze bawiliscie w Sylwestra, my spędzalismy go na imprezie w Hotturze, organizacja ok. ale zespół muzyczny do poprawki w przyszłym roku.
ÂŻyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2007 dla Ciebie i całej "Braci Borowickiej" i do usłyszenia i zobaczenia w Borowicach i na forum.

Pozdrawaim
Sławek

no, szkoda, bylismy raz na grzbiecie - na Przelęczy Karkonoskiej i kolo Malego Szyszaka, ale Was tam nie widzielismy

do zobaczenia wkrótce,

T.

napewno będziemy w kontakcie przez "forum", napewno będzie okazja się spotkać, tym bardziej że jestem coraz częsciej w Borowicach.
Odkryliscie cos nowego podczas wycieczek ?

Prosimy o jakies sprawozdanko z wycieczki i może fotkę. ile osób było, czemu mam żałować, że nie byłem?

nie ma sprawy w tygodniu cos przygotuję i zamieszczę

Ja szedłem z Tomkiem i całą rodziną sudecką po sniegu a potem Odrodzenie i mały szyszak. Następnie wrócilismy do naszej rodziny i wraz z Rysiem zielonym szlakiem obok Pielgrzymów na Polane i w dół do Karpacza. A potem spowrotem w Borowice.

Wrażenia po wycieczce:
- bardzo dużo lodu na trasie,
- iscie zimowa sceneria jakiej na nizinach nie widać do dzis,
- Wielki szacunek dla Rysia (przeszedł całosc a ma dopiero 6 lat)!
- zrobilismy 18 km i było pysznie!!


Ile ja już przeszedłem i przejechałem a wciąż jestem "spacerowiczem" hahaha

Dla zainteresowanych:
http://my.opera.com/ciapekx/albums/show.dml?id=175002

Artur Wróbel pisze:Ile ja już przeszedłem i przejechałem a wciąż jestem "spacerowiczem" hahaha

Nie narzekaj, powinienes się cieszyć, że byłes chociażby na ostatnim balu:
http://www.borowice.pl/gal/2007/Bal/pag ... l%2008.htm

Na zdjęciu jestes co prawda w moim kapeluszu, ale w zaistniałych okolicznosciach użyczałem go wszystkim zainteresowanym. Ostatni raz!