Witam
13 kwietnia, czyli w niedziele doszła do skutku planowana wycieczka do Kociołka. Do Jagniątkowa dojechalismy 15-stką. Następnie niebieskim szlaczkiem przez las, aż do skrzyżowania z Drogą III. Dalej powędrowalismy czarnym szlakiem, który bardziej przypominał strumyczek niż szlak nieg spotkalismy dopiero powyżej 900 metrów. Gdy dotarlismy do Kotla to jak na złosć schowało się słoneczko i zaczął padać snieg Zielonym szlakiem poszlismy, a raczej próbowalismy isć w kierunku Bażynowych Skał. Nie uszlismy jednak nawet 200 metrów, ponieważ szlak był nieprzetarty. Trzeba było uważać gdzie się stawia stopę ponieważ łatwo wpasć po kolana w snieg Na szczęscie szlak zielony w kierunku Rozdroża pod mielcem był w lepszym stanie i udało nam się wrócić, przez Jagniątków do Sobieszowa.
Zdjęcia: http://picasaweb.google.com/Loganik85/C ... gniTkowski (kliknij Pokaz slajdów dla lepszego efektu)
Czarny Kocioł Jagniątkowski
Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak, wkarkonosze
Wróć do „Relacje i planowane wyprawy w góry”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości