Witam Szanownych Forumowiczów (po dłuższej przerwie spowodowanej siłą wyższą).
W weekend majowy postanowiłem za wszelką cenę odwiedzić Karkonosze. Udało się zorganizować jednodniowy wypad w ostatni dzień leniuchowania - 3 maja.
Miało być ciepło i słonecznie, jednym słowem - majowo
1. maja na Równi pod nieżką swieciło słoneczko.. 2. maja już nie swieciło, ale widok z kamery w Lucni Boudzie nadal był przyjemny dla oka. 3. maja ... przyszła zima Jelenia Góra przywitała nas regularnym deszczem, godzinę póniej w Karpaczu padał mokry snieg.
Będąc w Karpaczu mielismy nadzieję, że to tylko chwilowa anomalia, rzeczywistosć sprowadziła nas na ziemię. Idąc torem saneczkowym przekonalismy się, że wraz ze wzrostem wysokosci ilosć zalegającej białej masy rosnie
..na wysokosci Strzechy Akademickiej mielismy już regularną zimę..
Podobno nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie.. pozostawię to bez komentarza
Na nieżce "trochę" wiało i "trochę" zasypało szlak. Po powrocie do domu dowiedziałem się, że temperatura odczuwalna była grubo poniżej -10 stopni.
Poniżej kilkunastosekundowy filmik z naszego wejscia, dłużej się nie dało - ręce przemarzały
https://www.youtube.com/watch?v=0_9f-se4SVU
Jednym słowem, Karkonosze zafundowały nam bardzo wyrane pożegnanie zimy
Zimowa majówka
Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak, wkarkonosze
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Jeszcze 2 maja byłem przy Słoneczniku i był lekki opad deszczu z gradem.
A tu zdjęcie sprzed domu w Borowicach z dnia 3 maja 2011 godz. 13:41 - pozostawiony grill i pieniek do siedzenia w ciepełku podczas majówki...
Przejechałem dookoła Borowic i napotkałem trzy samochody, które się mocno slizgały i nie mogły bez pchania wjechać na wzniesienie, chyba już mieli letnie gumki...
U nas spadło około 30 cm sniegu.
A tu zdjęcie sprzed domu w Borowicach z dnia 3 maja 2011 godz. 13:41 - pozostawiony grill i pieniek do siedzenia w ciepełku podczas majówki...
Przejechałem dookoła Borowic i napotkałem trzy samochody, które się mocno slizgały i nie mogły bez pchania wjechać na wzniesienie, chyba już mieli letnie gumki...
U nas spadło około 30 cm sniegu.
Wróć do „Relacje i planowane wyprawy w góry”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości