Strona 1 z 3

Spotkajmy się na szlaku

: sob wrz 09, 2006 9:37 am
autor: Sylwester
9/10.09.06
Biały Jar - Kocioł Łomniczki, Œląski Dom, Lucni Bouda i eksploracja w głąb Czech, powrót na czerwony przejsciem turystycznym od strony Lucni, noc w rejonie schroniska Ks Henryka, lub innym bardziej spokojnym miejscu, powrót prawdopodobnie przez Polanę, Borowice, Przesiekę...

: wt wrz 12, 2006 10:10 pm
autor: Sylwester
16.09 - Karpacz - Polana - Samotnia - Strzecha - Spalona Strażnica - za pkt. widokowym nad Wlk. Stawem zejscie na Polanę, a dalej do Karpacza, przetną się czyjes scieżki z moimi?

: pt wrz 15, 2006 3:17 pm
autor: wkarkonosze
Sylwek to co weekend gdzies łazikuje. Po powrocie czekamy na relacje ze szlaku...

: pt wrz 15, 2006 5:46 pm
autor: Sylwester
Relacja będzie na bank, a za 3-4 tygodnie wyjazd w Tatry...

: pn wrz 18, 2006 10:27 pm
autor: Sylwester
Hej ludziska - są tu jacys turysci, napiszcie proszę o najbliższych planach, ja jeszcze nie wiem, ale prawdopodobnie z piątku/na sobotę, lub w sobotę ruszę czarnym przez Kocioł Białego Jaru a potem głęęęboko w Czechy, by powrócić na noc do Samotni no chyba, że Certowa Hora, bo daaawno tam nie byłem...

: wt wrz 19, 2006 5:21 pm
autor: lenka
"Gdzie ty Kajus, tam ja Kaja"
Serdecznie witam znajomych - Sylwka i Rysia,a resztę pozdrawiam :iconbiggrin: :laughing8:

: wt wrz 19, 2006 5:24 pm
autor: wkarkonosze
Witaj w naszej karkonoskiej bajce aż muflon zagrał na ....

: wt wrz 19, 2006 5:26 pm
autor: Sylwester
czesć ! choć wolał bym być więcej przytulony, niż pozdrowiony :-)

: wt wrz 19, 2006 5:43 pm
autor: lenka
Panowie, bądŸcie dla mnie mili, to zagoszczę na na dłużej :happy7:
Poważnie - przeglądam od wczoraj tę stronkę, a trafiłam na nią dzięki Sylwestrowi - Karkonosze od prawie trzech lat są też moimi górami i powoli je poznaję. Cały weekend spędziłam chodząc po szlakach - w niedzielę razem z synem - dzielnym szesciolatkiem. Syn ciągnie mnie na Œnieżkię, ale boję się, czy da radę. Chyba żebym wjechała z nim wyciągiem, ale to przecież nie to samo :iconbiggrin: Nie sądziłam, że mogę razem z dzieckiem spędzać czas w ten sposób. Dotychczas myslałam, że jest jeszcze za mały, a to naprawdę dzielny piechur. Nie marudził, nie płakał, że go nogi bolą, nie chciał do domu... Jestem z niego bardzo dumna, bo kawał drogi był za nami. Szlismy z Karpacza Górnego na Polanę Bronka Czecha - Samotnia - Strzecha - i z powrotem. Dla Was - "starych" wyjadaczy - pewnie nie jest to żaden wyczyn, ale i tak uważam, że mój syn był dzielny. Weeken był bardzo udany, choć nie mogłam spać w nocy -tak bolały mnie nogi. Już czekam z niecierpliwoscią na następną wycieczkę :laughing8: :laughing9:
pozdrawiam

: wt wrz 19, 2006 5:49 pm
autor: Sylwester
Witaj w naszej karkonoskiej bajce /aż muflon zagrał na ..../ sam zagram dla Ciebie na fajce - wdał się młodzieniec w mamę to i dzielnie chodzi, mam nadzieję, że znajdziesz i czas i chęć do pisywania na tym forum i do dzielenia się radoscią zebraną z karkonoskich szlaków . . . :happy9:

: czw wrz 21, 2006 8:25 am
autor: Cieslak
Pamiętam moje pierwsze karkonoskie wycieczki z rodzicami, własnie w wieku póŸno przedszkolnym i wczesno podstawówkowym. Największą radochę miałem, gdy spierając się z mamą o drogę, którą powinnismy isć, to ja miałem rację :)))

: czw wrz 21, 2006 4:50 pm
autor: Gawe
Cieslak pisze:Pamiętam moje pierwsze karkonoskie wycieczki z rodzicami, własnie w wieku póŸno przedszkolnym i wczesno podstawówkowym. Największą radochę miałem, gdy spierając się z mamą o drogę, którą powinnismy isć, to ja miałem rację :)))


i nawet ja tam czasem bylem \:D/

: czw wrz 21, 2006 5:16 pm
autor: lenka
OK! Macie rację, chyba żaden wiek nie jest za wczesny, żeby poznawać piękno Polski, czyli kraju, w którym "przyszło nam żyć", a w szczególnosci piękno najbliższej okolicy :iconbiggrin:
Ja mam to szczęscie, że trafiłam do naprawdę pięknej "okolicy" i szczerze mówiąc - wiele osób z mojego poprzedniego miejsca zamieszkania (północny wschód) - mi zazdrosci. I mają rację!!!
Mój syn na szczęscie jest w wieku, w którym sam przebiera nogami, nie muszę więc go nosić na plecach.
Proszę, polećcie mi jakies trasy, które mogę pokonywać z dzieckiem. Przypominam tylko, że potrzebuję dokładnego opisu tras, bo nie znam się jeszcze zbyt dobrze na topografii tutejszych terenów :happy7:

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mego podania :iconbiggrin:
Pozdrawiam

: czw wrz 21, 2006 6:59 pm
autor: olo
zobacz na www.przesieka.pl/wycieczki_piesze.html jak na początek są ok. Z dzieckiem dobrze jest polecieć jakies małe trasy

: czw wrz 21, 2006 7:14 pm
autor: lenka
Dzięki bardzo! Faktycznie są opisy tras. Napewno skorzystam - może już w tą niedzielę. Myslę, żę zabiorę syna na zamek Chojnik na początek. Sama byłam tam już dwukrotnie, ale idzie się niezbyt forsownie i po miłej okolicy - myslę, że "damy radę" :iconbiggrin:
Zamek może być dla niego interesujący, bo w końcu to mały mężczyna :happy7: Szkoda tylko, że po drodze nie ma smoków :laughing8:
Liczę na ładną pogodę, bo mam zamiar zarazić synka bakcylem wycieczek górskich - w końcu zostaniemy tu chyba na stałe, a więc warto, żeby to polubił :laughing5:

pozdrawiam :icon_smile: