Materiał Piotra Kaczmarskiego wyemitowany w Trójce:
www.abditus.pl/GiP_PR3_2008_06_18_18_37 ... ice.pl.wma
Jesli ktos nie ma głosników, to tu podaję tekst:
Zapraszamy do Trójki
Robert Kantereit: Gitarą i Piórem ta impreza każdego lata na Dolnym ląsku odbywa się od lat. W tym roku jest o niej głosno już teraz i wcale nie dlatego, że będzie to jubileuszowa, dwudziesta edycja, lecz z powodu sporu: kto i gdzie może ją organizować.
Marek Gruszecki: Ja na każdej imprezie byłem, możemy się pochwalić; był Grechuta, był Turnau, Raz Dwa Trzy.
I dziesiątki innych wykonawców pojawiło się przez ostatnie 19 lat na borowickiej scenie Gitarą i Piórem. Anna Latto, burmistrz Gminy Podgórzyn, zapowiada, że nie inaczej będzie w tym roku.
Anna Latto: 25 lipca wystąpią w Borowicach: Sikorowski z córką, Wolna Grupa Bukowina i Sojka.
Tyle, że impreza o identycznej nazwie odbędzie się też w pobliskim Karpaczu. Mówi Ryszard Drzybczyński, Zastępca Burmistrza.
Ryszard Drzybczyński: Sytuacja była bardzo prosta: przychodzi podmiot, który organizuje imprezy na terenie jednego miasta, przychodzi do drugiego miasta i mówi, że chce tą imprezę zorganizować w tym miescie.
I tym sposobem tego lata, weekend po weekendzie, w Krakonoszach dwa razy odbędzie się dwudziesta edycja Gitarą i Piórem, z czego nie jest zadowolony pomysłodawca i pierwszy organizator, lesniczy Waldek Szczerba, który przyznaje, że nigdy nie zastrzegł praw autorskich do tej imprezy.
Waldek Szczerba: Mógłbym ewentualnie pokusić się o to, żeby w miarę precyzyjnie powiedzieć komu one według mnie się należą. Ja uważam, że chyba Stowarzyszenie Silesia, konkretnie dzięki Mirkowi Saleckiemu i dzięki Stowarzyszeniu Silesia ta impreza w ogóle się jeszcze odbywa.
Ale prawa do imprezy rosci sobie też sobie Gmina Podgórzyn.
Anna Latto: Nigdy nie zostały prawa do tej imprezy zarejestrowane, ale ja myslę, że największe prawa mają do niej jednak Borowice. A dlatego, że ta impreza w Borowicach powstała, to była mała, kameralna impreza.
Waldek Szczerba: Mysmy mieli umowę podpisaną z Gminą Podgórzyn, mówię - my - w sensie Stowarzyszenie Silesia i ta umowa wygasła w zeszłym roku.
Anna Latto: Nie znam powodu, dla którego Stowarzyszenie zdecydowało się na współpracę z Karpaczem, bo jak do tej pory nikt z nami nie rozmawiał.
Waldek Szczerba: Doszlismy do takiego momentu, że za te pieniądze się imprezy zrobić nie da.
Anna Latto: Być może, że za mało dawalismy, ale wtedy się rozmawia - słuchajcie Państwo, wasza dotacja na ten cel jest za mała, spróbujcie wygospodarować większą.
Waldek Szczerba: Miejsce akcji jest drugorzędne.
Marek Gruszecki: Nie zgadzamy się, żeby było w Karpaczu, ma być w Borowicach. A tutaj to nazwa, to mi się wydaje nasza jest i w Borowicach to wymyslili i w Borowicach to ma zostać.
Waldek Szczerba: Oczywiscie, tych, którzy mają ochotę pojechać do Borowic, to żadna siła nie zatrzyma, na pewno warto tam jest pojechać, niech jadą. Natomiast na Gitarą i Piórem tą, kontynuowaną, zapraszam do Karpacza.
Karkonosze na przełomie lipca i sierpnia będą Krainą Łagodnosci, przynajmniej muzycznie. Spór o imprezę pewnie będzie rozgrzewać dyskusję między mieszkańcami Borowic i sąsiadniego Karpacza do czasu, gdy zwasnione strony pogodzi ktos trzeci.
Robert Kantereit: Relacjonował Piotr Kaczmarski z Polskiego Radia we Wrocławiu. Tak więc wiadomo, że w tym roku dwa razy Gitarą i Piórem: najpierw w Borowicach, potem w Karpaczu. Kto zagra w Karpaczu - tego jeszcze nie wiadomo. Jest już natomiast program tego koncertu w Borowicach - 25 lipca wystąpią: Soyka Trio, Andrzej Sikorowski i Maja Sikorowska z zespołem, Wolna Grupa Bukowina, a także Rafał Nosal z zespołem Bohema. To w Borowicach - dwudziestego piątego - tam gdzie zawsze własciwie, tam jest także pole namiotowe. Słuchają Państwo popołudniowej audycji Zapraszamy do Trójki.