witam serdecznie wszystkich forumowiczów. dołączyłam niniejszym do Waszego grona.
chciałabym zarzucić temat, który urodził się w mojej głowie parę dni temu, kiedy siedziałam sobie w swojej ukochanej Harcerskiej Bazie Karkonoskiej i patrzyłam na rzesze harcerzy, którzy z mapami biegali po okolicach (na dodatek nie byli to "nasi").
czy mieszkańców / przyjezdnych nie wkurzają te biegające ludziki w dziwnych wdziankach wrzeszczące niemiłosiernie (wiem, ile robimy hałasu...wiem) szperający, szukający, pytający, podnoszący każdy kamyczek?
cichociemni z Łodzi i nie tylko
Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak
- Cieslak
- Moderator
- Posty: 1589
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
- Kontaktowanie:
inspirują nie wkurzają ;)
Mnie nie wkurzają Wprost przeciwnie - inspirują do działania.
Np. kilka lat temu mielismy plan wykrasć im flagę z masztu i oddać za jakies fanty. Plan był gotowy, dziura w płocie upatrzona... Przyszła noc, więc zakradlismy się do bazy, doczołgalismy się do ogrodzenia... ale okazało się, że harcerze zwinęli się akurat kilka godzin wczesniej. Pewnie spodziewali się naszego ataku
Np. kilka lat temu mielismy plan wykrasć im flagę z masztu i oddać za jakies fanty. Plan był gotowy, dziura w płocie upatrzona... Przyszła noc, więc zakradlismy się do bazy, doczołgalismy się do ogrodzenia... ale okazało się, że harcerze zwinęli się akurat kilka godzin wczesniej. Pewnie spodziewali się naszego ataku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości