Strona 2 z 2

: pt lut 16, 2007 3:25 pm
autor: Anna Maria
Witam !
Takie są koleje losu zabudowań. Pamiętam Olimpię z czasów jej "swietnosci" lata 70 -te
i sledziłam jej rozpad. A wyglądała w 1900 tak

: pt lut 16, 2007 3:55 pm
autor: Cieslak
O. pierwszy raz zauważyłem, że na tym zdjęciu widać póŸniejszą "Dzikuskę".

: sob lut 17, 2007 3:05 pm
autor: Anna Maria
Czesć !
A na tym też widać byłą "Dzikuskę" i jeszcze iną małą budowlę. Pozdrawiam

: pt mar 25, 2011 3:35 pm
autor: Jan Brawata
W latach 1945 - 1950 moja babcia administrowała DW Olympia.
Czy ktos wie gdzie miesciła się w tamtych czasach willa Koronowianka?

: pt kwie 15, 2011 8:44 pm
autor: olo
I pięknie po 7 latach zakończył się wątek. Efekt zburzenia domu przy glownej ulicy znakomity (przynajmniej z zewnątrz) Życzę powodzenia włascicielowi i obiecuję że z zaproszenia na kawę które wisi na plocie przy pierwszej sposobnosci skorzystam.

: sob kwie 16, 2011 11:26 am
autor: FourtyFour
Taaa.. My również z Jagienką przyłączamy sie do życzeń i pochwał... wygląda ładnie, schludnie i nic tylko sie cieszyć, że teren "na wlocie" będzie miał troskliwch gospodarzy. Pozdrowienia :)

: pn mar 25, 2013 10:09 pm
autor: wawrzyniec
olo pisze:jako młody człowiek pracowałem razem z panią Milą która była intendentką w Olimpii (to własnie ona kochała się w Brunerze.Chodzili razem do kaskad myji).


Pewnie to będzie mały OT, ale nudzę się jak mops, bo jakies grypopodobne paskudztwo mnie – trzeba trafu, że akurat na wiosnę! – dopadło. No i tak sobie to forum przeglądam… No i z tego przeglądania mnie wyjszło, że Pani Mila musiała chodzić na tzw. ksiuty (to nic pejoratywnego, to tylko sympatyczny termin zapożyczony od Mistrza Stefana Wiecheckiego – „Wiecha”!) z „Brunnerem” w roku 1969. A dlaczego? Ano, dlatego: http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/121605
A cały film (mniejsza o fabułę, klimaty się liczą!) można obejrzeć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=a4God5XLo20

: wt mar 26, 2013 9:51 am
autor: Cieslak
Dotychczas widziałem tylko potyczki w realiach sredniowiecznych na Chojniku, a tu taka odmiana...