Strona 20 z 33

: ndz paź 03, 2010 11:38 pm
autor: KornelO
Cieslak pisze:Może to Staniszów?
Nie, to są Karkonosze. ;)
Jest to przełęcz, która (jak się przed chwilą się zorientowałem ;) ) już raz była tematem jednej Twojej zagadki w tym wątku .
Idą tamtędy dwa szlaki. Jesli pójdziemy jednym, to możemy się usmażyć, a jesli drugim, to zakochać. :D

: pn paź 04, 2010 5:49 pm
autor: Cieslak
Może więc jest to Rozdroże pod Grabowcem? Czerwonym szlakiem można zejsć do smażalni ryb, a niebieskim do Kaplicy sw. Anny. Kiedys zadałem pytanie o wejscie do sztolni w tej okolicy - to by pasowało :)

: pn paź 04, 2010 6:08 pm
autor: KornelO
Jestes bardzo, bardzo blisko, ale to nie to. ;)

: pn paź 04, 2010 6:46 pm
autor: Lech
Przełączka pod Grabowcem.

: pn paź 04, 2010 7:03 pm
autor: KornelO
Lech pisze:Przełączka pod Grabowcem.
Doskonale. :D
Te umywalki są na terenie osrodka Lubuszanin. :)
Szlakiem żółtym idziemy do Kaplicy sw. Anny (gdzie oczywiscie możemy się zakochać), a czerwonym na.... Patelnię. ;)

---- edit
Pomyliłem kolory szlaków. ;) Poprawiłem.

: pn paź 04, 2010 7:07 pm
autor: Lech
KornelO pisze:
Lech pisze:Przełączka pod Grabowcem.
Doskonale. :D
Te umywalki są na terenie osrodka Lubuszanin. :)
Szlakiem czerwonym idziemy do Kaplicy sw. Anny (gdzie oczywiscie możemy się zakochać), a niebieskim na.... Patelnię. ;)
Eeee. Chyba czerwonym na Patelnię, a żółtym lub prowadzącym niżej niebieskim do Kaplicy p.w. sw. Anny i Dobrego ródła.

: pn paź 04, 2010 7:08 pm
autor: KornelO
Tak, już się zorientowałem. :)

: pn paź 04, 2010 8:30 pm
autor: Cieslak
Ech, smażenie skojarzyło mi się ze smażonym pstrągiem... głodnemu chleb na mysli - byłem przed póŸnym obiadem :happy11:

: ndz paź 10, 2010 3:42 pm
autor: Lech
Wygląda na to, że teraz moja kolej na zagadkę: Co to jest i gdzie się znajduje? No i dobrze by było krótko podać, z jakim wydarzeniem się to miejsce wiąże.

Obrazek

Dla jasnosci: Nie jest to miejsce w samych Karkonoszach, a na terenie u ich podnóża.

: pn paź 18, 2010 4:22 pm
autor: FourtyFour
No chyba już wyczerpalismy znamiona "zagadki zbyt trudnej do rozwiązania"? Czy mógłbym prosić o odpowiedŸ?

: pn paź 18, 2010 4:30 pm
autor: Lech
FourtyFour pisze:No chyba już wyczerpalismy znamiona "zagadki zbyt trudnej do rozwiązania"? Czy mógłbym prosić o odpowiedŸ?
Podpowiem dosć zagadkowo. Otóż miejsce to wiąże się odbytą kiedys podróżą do Wielkopolski.

: pn paź 18, 2010 8:00 pm
autor: Cieslak
Facet z płaskorzeŸby pojechał do Wielkopolski... może jeszcze podpowiedŸ skąd - z Cieplic? Może jakis Schaffgotsch? :)

: pn paź 18, 2010 8:37 pm
autor: Lech
Cieslak pisze:Facet z płaskorzeŸby pojechał do Wielkopolski... może jeszcze podpowiedŸ skąd - z Cieplic? Może jakis Schaffgotsch? :)
No dobra. Dorzucę kolejną fotkę bo raczej mało kto interesuje się osobami i miejscami związanymi zarówno z regionem podkarkonoskim jak i Wielkopolską.

Obrazek

: wt paź 19, 2010 7:59 am
autor: Cieslak
Gdzies pewnie okolice Žacléřa. Ale nie nigdy nie widziałem tej tablicy.

: wt paź 19, 2010 11:09 am
autor: FourtyFour
No tak... Nie znam tej okolicy, miejsca nie widziałem, ale mogłem się domyslić, czego szukać... No cóż, w Czarnej Wodzie koło Zaclerza przekroczył granicę Jan Amos Komeński, opuszczając Czechy i udając się w towarzystwie Krystyny Poniatowskiej do Leszna, gdzie skorzystał z gosciny Rafała Leszczyńskiego obejmując funkcję profesora miejscowego gimnazjum, a potem dalej do Anglii, Siedmiogrodu, Szwecji i ostatecznie Amsterdamu. Jesli na zdjęciu Lecha jest ten pomnik, to został odsłonięty w 1970 r w 300 rocznicę smierci, a w uroczystosc brała udział p. Ingeborg Jaschke krewna "nauczyciela narodów".