Bylismy tam wczoraj.
Calkiem ciekawe miejsce, warte zobaczenia. Trasa dlugosci 800m i jak na razie powrot taka sama droga. Miejsce mniej komercyjne niz Sztolnie w Jeleniej Strudze. Mozna zobaczyc prawdziwe miejsca gdzie wydobywano rude uranu, troche sprzetu gorniczego, mnostwo kamieni polszlachetnych, map kopalni kowarskich.
W srodku jest tylko 9st C a zwiedzanie trwa ponad godzine wiec warto sie cieplo ubrac.
Minusem jest to ze przed sama kopalnia nie ma jeszcze zadnej infrastruktury.
Dojazd od Kowar tak jak na Jelenia Struge, samochod trzeba zostawic na parkingu (po prawej stronie jest bezplatny dla odwiedzajacych Kopalnie a ten po lewej dla gosci Jeleniej Strugi), nastepnie spacerkiem dochodzimy do rozwidlenia drog i nalezy skierowac sie w prawo pod gore ( prosto idzie sie do Jeleniej Strugi).
Juz na parkingu widac rywalizacje pomiedzy Sztolniami w Jeleniej Strudze a Kopalniami Kowarskimi (pan na parkingu wypytywal wszystkich gdzie sie udaja...
.
Generalnie widac ze wlozono mnostwo pracy i nakladow zeby to miejsce udostepnic zwiedzajacym. Widac ze gospodarze maja mnostwo pomyslow jak uatrakcyjnic w przyszlosci trase i to dobrze wrozy temu miejscu. To ma byc atrakcja sama w sobie a nie dodatek do hotelu i restauracji tak jak w Jeleniej Strudze.