Wielkopolanie a Góry Olbrzymie
: pt paź 15, 2010 2:04 pm
W wydanej współczesnie czyli w dwa wieki póniej książce "Marianna i róże", przedstawiającej dzieje wielkopolskiej ziemiańskiej rodziny, jej zwyczaje i tradycje, spisane z pamiętników Marianny z Malinowskich Jasieckiej dla jej dzieci, zawarty jest opis Warmbrunn (Cieplic l.) z 1895 roku (załączam fragment) oraz opis wycieczek w okolice. Ciekawostką jest, że wówczas poznano z nazwiska autorkę wydanej anonimowo książki pt. "Warmbrunn i Okolice Jego w 38 obrazach zebranych w 12 wycieczkach przez Pielgrzymkę w Sudetach" - Rozalię Saulsonową. Przez całe powojenne lata nie było nic wiadomo kto napisał i wydał ją własnym sumptem, a dopiero pod koniec lat 90 XX wieku autorkę odkrył na nowo Jacek Kolbuszewski. Utarło się błędne przekonanie, że z chwilą "odkrycia" Tatr i Zakopanego, Wielkopolanie nie interesowali się zbytnio Sudetami. Przy czasie przytoczę kolejne dowody zadające kłam temu przekonaniu.