Remont cmentarzyka w Borowicach oraz tablica przy obozie!
Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak
- Anna Maria
- Odznaka Mała Srebrna
- Posty: 151
- Rejestracja: czw lut 15, 2007 12:39 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Anna Maria
- Odznaka Mała Srebrna
- Posty: 151
- Rejestracja: czw lut 15, 2007 12:39 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Bardzo się cieszę, że się podoba.
Najwięcej satysfakcji sprawiły mi grupy odwiedzających cmentarzyk w trakcie prac remontowych. Zawsze myslałem, że rzadko kto go odwiedza, bo przecież nie leży przy żadnym szlaku turystycznym, tylko przy "drodzedonikąd". Pomyłka. Będąc tam trochę dłużej miałem okazję zaobserwować oprócz wielu grup z Polski także Czechów, Niemców i Holendrów, którym z powodu braku tablicy informacyjnej opowiadałem o historii tego miejsca.
Jak wszystko będzie gotowe, to zorganizujemy apel poległych.
Najwięcej satysfakcji sprawiły mi grupy odwiedzających cmentarzyk w trakcie prac remontowych. Zawsze myslałem, że rzadko kto go odwiedza, bo przecież nie leży przy żadnym szlaku turystycznym, tylko przy "drodzedonikąd". Pomyłka. Będąc tam trochę dłużej miałem okazję zaobserwować oprócz wielu grup z Polski także Czechów, Niemców i Holendrów, którym z powodu braku tablicy informacyjnej opowiadałem o historii tego miejsca.
Jak wszystko będzie gotowe, to zorganizujemy apel poległych.
- m_ajk
- Odznaka Duża Brązowa
- Posty: 259
- Rejestracja: sob wrz 17, 2005 9:56 pm
- Lokalizacja: Cieplice / Łódź
- Kontaktowanie:
Borowice.pl pisze:Bardzo się cieszę, że się podoba.
Najwięcej satysfakcji sprawiły mi grupy odwiedzających cmentarzyk w trakcie prac remontowych. Zawsze myslałem, że rzadko kto go odwiedza, bo przecież nie leży przy żadnym szlaku turystycznym, tylko przy "drodzedonikąd". Pomyłka. Będąc tam trochę dłużej miałem okazję zaobserwować oprócz wielu grup z Polski także Czechów, Niemców i Holendrów, którym z powodu braku tablicy informacyjnej opowiadałem o historii tego miejsca.
Jak wszystko będzie gotowe, to zorganizujemy apel poległych.
A co z terenem obozu?
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
O obozie nie zapomnielismy.
Co: instalacja fragmentu symbolicznego ogrodzenia obozowego wg projektu M.Ciesielskiego wraz z tablicą informacyjną (o tresci lekko zmodyfikowanej w stosunku do tablicy przy cmentarzyku).
Lokalizacja: na terenie dawnego obozu, przy skrzyżowaniu dróg, ok. 100 metrów na zachód od ujęcia wody na Myi.
Status: projekt został uzgodniony i zaakceptowany przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa od strony merytorycznej. Nadlesnictwo nieżka w Kowarach jest zainteresowane realizacją i obiecało pomoc przy częsci "drewnianej" - konstrukcja ogrodzenia (słupy).
Realizacja: myslę, że z pomocą Pana Nadlesniczego i Pani Wójt z Urzędu Gminy w Podgórzynie, wspólnie, damy radę to zrealizować... projekt jest względnie niskobudżetowy, więc jestem dobrej mysli.
A jak oceniasz tekst tablicy na cmentarzyku?
Co: instalacja fragmentu symbolicznego ogrodzenia obozowego wg projektu M.Ciesielskiego wraz z tablicą informacyjną (o tresci lekko zmodyfikowanej w stosunku do tablicy przy cmentarzyku).
Lokalizacja: na terenie dawnego obozu, przy skrzyżowaniu dróg, ok. 100 metrów na zachód od ujęcia wody na Myi.
Status: projekt został uzgodniony i zaakceptowany przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa od strony merytorycznej. Nadlesnictwo nieżka w Kowarach jest zainteresowane realizacją i obiecało pomoc przy częsci "drewnianej" - konstrukcja ogrodzenia (słupy).
Realizacja: myslę, że z pomocą Pana Nadlesniczego i Pani Wójt z Urzędu Gminy w Podgórzynie, wspólnie, damy radę to zrealizować... projekt jest względnie niskobudżetowy, więc jestem dobrej mysli.
A jak oceniasz tekst tablicy na cmentarzyku?
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Może zadam pytanie niezwiązane z tym tematem, ale skoro akurat tutaj pojawiła się powyższa mapka, to napisałem post w tym dziale. A więc tak: jak idziemy w kierunku Przełęczy Karkonoskiej niebieskim szlakiem z Przesieki, to po minięciu Drogi Sudeckiej i po przejsciu jeszcze około jednego kilometra na poboczu znajduje się kamień z datą budowy drogi. Widniej na nim napis 1900. Skoro droga w tamtym kierunku, tzn. przez Przełęcz Karkonoską już istniała w tym roku, to, po co budowano następna drogę obecnie nazywaną Drogą Sudecką. Czy jedyny powód jest taki, że ta nowo powstała droga miałaby po prostu mniejszy kąt nachylenia?
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Przemek pisze:Może zadam pytanie niezwiązane z tym tematem, ale skoro akurat tutaj pojawiła się powyższa mapka, to napisałem post w tym dziale. A więc tak: jak idziemy w kierunku Przełęczy Karkonoskiej niebieskim szlakiem z Przesieki, to po minięciu Drogi Sudeckiej i po przejsciu jeszcze około jednego kilometra na poboczu znajduje się kamień z datą budowy drogi. Widniej na nim napis 1900. Skoro droga w tamtym kierunku, tzn. przez Przełęcz Karkonoską już istniała w tym roku, to, po co budowano następna drogę obecnie nazywaną Drogą Sudecką. Czy jedyny powód jest taki, że ta nowo powstała droga miałaby po prostu mniejszy kąt nachylenia?
Drogi lesne, które były budowane pod koniec XIX i na początku XX wieku, to były wąskie drogi do zwózki drewna, szerokosci 3-5 metrów (na jeden wóz). Czasami miały bardzo duże nachylenie (kto jechał niebieskim szlakiem na rowerze na Przełęcz Karkonoską, to wie).
Droga Sudecka ma 11 metrów szerokosci na mostach, czyli mogą się mijać dwie ciężarówki jadące z przeciwka i została poprowadzona, tak jak słusznie zauważyłes, mniejszym kątem nachylenia. Ma więcej zygzaków - tak jak na droga na Okraj lub Jakuszyce.
- Cieslak
- Moderator
- Posty: 1589
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
- Kontaktowanie:
Może to co napiszę to trochę political fiction, ale tak sobie myslę:
Drogę Sudecką budowano podczas II Wojny wiatowej, kiedy dzisiejsze Czechy i Polska były podbite i należały do Rzeszy. Najdogodniejsze i najtańsze połączenia przez góry były w Jakuszycach i Lubawce, ewentualnie Okraj. Jaki był więc sens budowania tak kosztownej drogi przez same szczyty (tym bardziej, że w zimie jest własciwie cały czas zasypywana sniegiem).
Znaczenie strategiczne (w sensie ruchów wojsk) było chyba znikome - nie było tam przecież żadnego frontu. Turystyka w czasie wojny to raczej srednio ważna gałą gospodarki, więc nikt by chyba nie budował takiej drogi dla zwiększenia ruchu turystycznego na szczycie. Może więc chodziło o transportowanie czegos - ale czego? Przez Jakuszyce nie jest dużo dalej.
Może więc raczej chodziło o socjotechnikę - pokazanie, że teraz Riesengebirge są całe niemieckie.
Co o tym sądzicie?
Drogę Sudecką budowano podczas II Wojny wiatowej, kiedy dzisiejsze Czechy i Polska były podbite i należały do Rzeszy. Najdogodniejsze i najtańsze połączenia przez góry były w Jakuszycach i Lubawce, ewentualnie Okraj. Jaki był więc sens budowania tak kosztownej drogi przez same szczyty (tym bardziej, że w zimie jest własciwie cały czas zasypywana sniegiem).
Znaczenie strategiczne (w sensie ruchów wojsk) było chyba znikome - nie było tam przecież żadnego frontu. Turystyka w czasie wojny to raczej srednio ważna gałą gospodarki, więc nikt by chyba nie budował takiej drogi dla zwiększenia ruchu turystycznego na szczycie. Może więc chodziło o transportowanie czegos - ale czego? Przez Jakuszyce nie jest dużo dalej.
Może więc raczej chodziło o socjotechnikę - pokazanie, że teraz Riesengebirge są całe niemieckie.
Co o tym sądzicie?
* od powyżdzego to Droga Sudecka jeszcze kilkanascie lat temu miała 11 metrów szerokosci natomiast w chwili obecnej ciężko jest się na niej minąć kiedy jadą dwa samochody osobowe (powyżej Borowic), Zarasta z roku na rok. Tak na marginesie, może by władze mogły cos poradzić aby oczyscić jezdnię, jeszcze kilka lat i zniknie zupełnie, a chyba nie o to chodzi.
- Borowice.pl
- Administrator
- Posty: 1570
- Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
- Lokalizacja: Borowice
- Kontaktowanie:
Niemcy budowali gęste sieci komunikacyjne - wystarczy spojrzeć na mapę kolei współczesnej Polski - od razu widać gdzie była granica przed wojną. Jesli mieli gotową drogę po stronie czeskiej, to postanowili ją połączyć z Podgórzynem. Ile jest kilometrów samochodem z Podgórzyna do Szpindla bez Drogi Sudeckiej, a ile z Drogą Sudecką? Kto policzy?
Nadlesnictwo ma na uwadze sprawę remontu osuwających się murów oporowych na przyczółkach mostów oraz łatanie nawierzchni Drogi Sudeckiej. Przy okazji na pewno wytną drzewka-samosiejki, bo to najprostsze.
Nadlesnictwo ma na uwadze sprawę remontu osuwających się murów oporowych na przyczółkach mostów oraz łatanie nawierzchni Drogi Sudeckiej. Przy okazji na pewno wytną drzewka-samosiejki, bo to najprostsze.
Wróć do „Turystyka w Borowicach”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości