Poniżej tekst tablicy przy cmentarzyku w Borowicach, uzgodniony z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie:
CMENTARZ WIĘNIÓW NIEMIECKIEGO OBOZU W BOROWICACH
- JEŃCÓW WOJENNYCH RÓŻNYCH NARODOWOCI I ROBOTNIKÓW PRZYMUSOWYCH Z POLSKI, BUDOWNICZYCH DROGI SUDECKIEJ, ZMARŁYCH I ZAMORDOWANYCH W LATACH 1939 - 1945 PRZEZ NIEMIECKICH STRAŻNIKÓW
Bita droga lesna doliną rzeki Kacza, łącząca Podgórzyn z Borowicami, powstała dzięki nadlesniczemu książęcemu dóbr Schaffgotsch'ów - Mayntz'owi - w latach 1902-1904. Droga ta została pokryta asfaltem w 1937 roku. Czesi wybudowali drogę łączącą Szpindlerowy Młyn z Przełęczą Karkonoską w latach 1914-1921. Niemcy dokonali aneksji Czechosłowacji w 1938 roku i mieli zamiar połączyć sląską i czeską stronę Karkonoszy. Była to z pewnoscią inwestycja o charakterze strategicznym i miała znaczenie militarne. Pod koniec lat trzydziestych rozpoczęto budowę Drogi Sudeckiej od Borowic w kierunku Przełęczy Karkonoskiej (tam, gdzie znajdują się schroniska: polskie Odrodzenie i czeska pindlerova bouda).
Prace zlecono legnickiej firmie H. Plüschke. Wzniesiono zabudowania dla robotników w lesie pomiędzy Borowicami a Przesieką, w Dolinie Myi, na obszarze około dwóch hektarów, na wysokosci 635 m n.p.m.
Obóz budowy Drogi Sudeckiej pod koniec lat trzydziestych, w tle góra Czoło 874 m n.p.m.
W czasie drugiej wojny swiatowej zabudowania przekształcono początkowo w obóz robotników przymusowych Arbeitskommando nr 374, a póniej w obóz jeniecki, którego więniowie w nieludzkich warunkach budowali Drogę Sudecką.
Już w padzierniku 1939 roku przywieziono tam pierwszą grupę polskich robotników, którym zlecono budowanie baraków dla mieszkańców przyszłego stalagu.
20 kwietnia 1940 roku przybył do Jeleniej Góry transport 2000 Polaków ze ląska, wywiezionych z Sosnowca, Będzina i Olkusza do prac przymusowych. Częsć z nich w liczbie około 100 osób osadzono w Borowicach z przeznaczeniem do prac ziemnych przy budowie Drogi Sudeckiej w pobliżu obozu oraz zatrudniono w warsztatach obozowych - slusarskim i stolarskim.
W lipcu 1940 roku na Przełęcz Karkonoską przybyło 250 belgijskich jeńców wojennych, którzy zamieszkali w budynku dawnego niemieckiego urzędu celnego oraz 500 jeńców wojennych, których ulokowano w obozie przy Borowicach. Jeńcy Ci byli wykorzystywani głównie do budowy Drogi Sudeckiej. Do końca lutego 1941 roku Wehrmacht zwolnił większosć jeńców belgijskich, a ich miejsce zajęło około 200 jeńców francuskich na kilka miesięcy. Jesienią 1941 sprowadzono około 400 jeńców radzieckich.
Jeńcy wojenni i przymusowi robotnicy przy budowie Drogi Sudeckiej
Cywilny obóz pracy zlikwidowano w roku 1943 i wtedy robotników polskich wywieziono, a na ich miejsce sprowadzono jeńców wojennych: polskich, rosyjskich, francuskich, belgijskich i duńskich ze Stalagów nr VIIIE i nr 308 w więtoszowie oraz nr VIIIC z Żagania, nr VIII ze Zgorzelca i Wojcieszyc. Przeciętny stan osobowy wynosił około 700 mężczyzn, w tym około 300 Francuzów. Teren obozu był dobrze strzeżony, ogrodzony drutem kolczastym, z wieżyczkami wartowniczymi. Jeńców wojennych ulokowano w kilkunastu drewnianych barakach. Roboty budowlane nadal prowadziła firma z Legnicy, a nadzór nad robotnikami sprawowali oficerowie SS.
Praca przy budowie Drogi Sudeckiej była bardzo ciężka. Więniowie i jeńcy kruszyli kilofami skały na tłuczeń do budowy drogi głównej. Na Drodze Sudeckiej zbudowano trzy bardzo masywne mosty: nad Kaczą, Myją i Podgórną, z jezdniami szerokosci około 11 metrów. Przy marnym wyżywieniu, od ciężkiej pracy ponad siły i z zimna, ludzie umierali z wycieńczenia i chorób. Epidemia tyfusu plamistego dziesiątkowała ludzi. Niemcy nie zdążyli jednak urzeczywistnić swoich planów i na przełomie lat 1944 - 1945, na skutek przybliżania się frontu, doprowadzili do likwidacji obozu. Pozostałych przy życiu jeńców, którzy szczęsliwie przetrwali głód, bicie i maltretowanie - rozstrzelano. Łączną ilosć zmarłych jeńców ocenia się na 800 - 1000 osób. 40 jeńców pochowano we wspólnej mogile nieopodal obozu. W masowych grobach bez oznaczeń na tutejszym cmentarzyku pogrzebano około 500 - 600 osób różnych narodowosci. W 1945 roku około 70 osób przeniesiono do Przesieki. Ich los pozostaje nieznany. Baraki rozebrano i spalono tak, że pozostały tylko kamienie wskazujące miejsca, gdzie były usytuowane.
Obecnie na terenie dawnego obozu można rozpoznać fundamenty budynków murowanych np. kuchni, spłaszczenia po barakach oraz scieżki wyłożone kamieniami, a także dwa okrągłe obiekty - jakby zbiorniki lub cysterny.
Na terenie cmentarzyka dokonano dwóch częsciowych ekshumacji w 1956 i 1970 roku. Wiadomo, że pogrzebani byli żołnierzami. wiadczą o tym znalezione przy nich przedmioty: guziki wojskowych mundurów oraz identyfikatory ze Stalagu 308.
Szczątki jeńców odkryte w wyniku ekshumacji 27 padziernika 1970 roku
Na cmentarzyku w Borowicach znajduje się 38 bezimiennych mogił z dębowymi krzyżami, oznaczonymi odnalezionymi identyfikatorami obozowymi, obudowanych cementowymi krawężnikami i jeden duży zbiorowy grób. Drogowskaz przy Drodze Sudeckiej i tablica pamiątkowa wmurowana w granitowy głaz informują turystów o charakterze tego miejsca.
W latach siedemdziesiątych projektowano dokończenie budowy Drogi Sudeckiej, która poprzez Przełęcz Karkonoską utworzyłaby kołową arterię komunikacyjną między Polską i Czechosłowacją. Projekt ten, na szczęscie, został zaniechany. W tym czasie jedynie pokryto nawierzchnię istniejącego odcinka Drogi Sudeckiej asfaltem.
Mapka przebiegu Drogi Sudeckiej, lokalizacji obozu i cmentarzyka w Borowicach
Obecnie za skrzyżowaniem Drogi Sudeckiej z niebieskim szlakiem, który wiedzie z Przesieki na Przełęcz Karkonoską, przez około kilometr droga jest szeroka, utwardzona i można byłoby rzec - gotowa do użytkowania. Przez następny kilometr Droga Sudecka zmienia się w scieżkę, przy której znajdują się wały kamieni - zapewne jest to materiał przygotowany ponad 60 lat temu do budowy dalszego odcinka. Potem scieżka staje się już trudna do przebycia i zawraca na północny-wschód przecinając niebieski szlak. Ostatni odcinek przed Przełęczą Karkonoską, długosci około półtora kilometra, jest także utwardzony na szerokosci kilkunastu metrów. Od strony czeskiej do Przełęczy Karkonoskiej prowadzi szeroka, asfaltowa szosa jezdna.
W 2007 roku cmentarzyk w Borowicach został gruntownie wyremontowany przez autorów portalu
www.Borowice.pl przy współpracy karkonoskiego forum serwisów internetowych
http://forum.Przesieka.pl , portalu
www.Przesieka.pl oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, Nadlesnictwa nieżka w Kowarach oraz Urzędu Gminy w Podgórzynie.