Strona 1 z 1

Droga do do Szpindlerowego Młyna

: śr lut 03, 2010 3:50 pm
autor: zibra
Witam!

Czy droga z Borowic / Przesieki do do Szpindlerowego Młyna jest przejezdna dla samochodów w okresie zimowym? Czy jest to wyłącznie szlak pieszy?

: śr lut 03, 2010 4:24 pm
autor: Sylwester
jest to szlak turystyczny m ający przebieg drogą asfaltową, przy czym z info. na rogatce powyżej skrzyżowania z Drogą Sudecką wynika, że obowiązuje tam zakaz ruchu za wyjątkiem pojazdów uprzywilejowanych i posiadających zezwolenie, inna sprawa, że droga nie jest odsnieżana, więc i tak bys się nie przebiła, no chyba, że dysponujesz czyms takim co by dało rade :)
prop. rozważyć dojazd na Przełęcz Karkonoską od strony Spindlerowego Młyna - tam jest najnormalniejsza względnie drożna droga dojazdowa

: czw lut 04, 2010 1:20 pm
autor: Hanus
Rezczywiscie od strony Przesieki, czy Borowic na Przełęcz Karkonoską nie dojedziemy legalnie niczym poza rowerem. Oczywiscie nie w zimie (snieżnej).
Od strony Spindlerovego Mlyna dojazd jest całkiem dobry - kursuje tam autobus miejski co godzinę! Wybierając jednak opcję wjazu od strony czeskiej lepiej zabrać ze sobą łańcuchy i trochę koron, bo za wjazd na granicy parku pobierana jest opłata. Ostatnio było to 200 koron za samochód osobowy, nie wiem, czy ta opłata nie wzrosła

droga

: sob lut 06, 2010 4:13 pm
autor: doraz
A może slyszl ktos o jakichs okazyjnych wjazdach na Przel.Karkonoską ? Np skuterem snieżnym ? To jest przecież najkrótsza droga do Szpindlerowego Mlyna , a tam jest duży osrodek narciarski. Co prawda można pieszo, ale z nartami i butami narciarskimi , to pewnie jakies ... 2 godz. (?)

: ndz lut 07, 2010 9:34 am
autor: Hanus
Są takie plany aby uruchomić połączenie przez Przełęcz, ale na razie za wczesnie by o tym pisać. Może uda się w przyszłym sezonie zimowym. Droga rzeczywiscie jest najkrótsza. Jednak tylko ta na mapie. Stworzenie połączenia może napotkać w fazie realizacji na przeszkody, których pokonanie - mimo najlepszych intencji pomysłodawców - może okazać się nie do przeskoczenia.
Sama idea skomunikowania Przesieki, czy Borowic z Przełęczą Karkonoską jest moim zdaniem bardziej realna, niż wciąż odgrzewany pomysł stworzenia tunelu pod Karkonoszami. Nawiasem mówiąc, z jednego zrobiły się już dwa, w tym jeden kolejowy - od Pecu pod Sneżkou do Karpacza (co ciekawe do Pecu nie dochodzi linia kolejowa, w Karpaczu ostatni pociąg był na początku lat 90-tych XX wieku, a linia kolejowa przeszkadza w budowie kolejnego marketu).

: pn lut 08, 2010 7:46 pm
autor: doraz
Tunel pod Karkonoszami - o tym uslyszalem pierwszy raz. Wczesniej spotkalem się tylko z koncepcją kolejki na przelęcz Karkonoską. Tyle tylko , że tematem tego postu jest obecna możliwosć przedostania się z Borowic czy Przesieki do Szpindlerowego Mlyna. A jak dociera zaopatrzenie do Odrodzenia ? Teraz w zimie. Tydzień temu chcialem przedostać się z Borowic do Pecu pod Œnieżką . Spróbowalem przez Przel. Okraj. Udalo się , ale emocji bylo co niemiara. Droga byla nieodsnieżona , po ostatnich obfitych opadach przejechalo może kilka samochodów. Resztę można sobie wyobrazić - zaspy, wąziutka drożyna, stromo, zakręty i na dokladkę kolumny Niemców chcących przedostać się na polską stronę . W tym polowa nie mająca lańcuchów na kolach . HORROR, ale i przygoda ... I jak tu dostać się do czeskich osrodków narciarskich ? Bo stacja narciarska w Karpaczu to ... porażka.

: pn lut 08, 2010 9:15 pm
autor: Przemek
doraz pisze: A jak dociera zaopatrzenie do Odrodzenia ? Teraz w zimie.


Domyslam się, że obecni gospodarze Odrodzenia docierają z zaopatrzeniem od strony czeskiej swoim samochodem, albo może skuterem od strony polskiej (jesli posiadają), bo samochodem od strony polskiej to się raczej nie da :)

: wt lut 09, 2010 1:07 pm
autor: Anka
doraz pisze:I jak tu dostać się do czeskich osrodków narciarskich ? Bo stacja narciarska w Karpaczu to ... porażka.

Najbezpieczniej to droga krajowa nr 3 /przez Jakuszyce/. Niestety jak się jest w Karpczu to się robi sporo kilometrów. Znacznie bliżej jest ze Szklarskiej Poreby, zwłaszcza gdy celem jest Harrachov. To opcja dla zmotoryzowanych, dla niezmotoryzowanych zostają 3 pks-y na dzień do przystanku Jakuszyce-granica i dalej spacerek piechotą albo trasa biegowa z Jakuszyc :).

: śr lut 10, 2010 12:18 am
autor: Borowice.pl
Widzielismy z Sylwestrem kilka tygodni temu, że zaopatrzenie do Odrodzenia było realizowane za pomocą jeepa wyposażonego w bardzo zimowe opony. Ale to było 3 stycznia. A co potem, po tych większych opadach sniegu, to nie wiem.

: śr lut 10, 2010 10:59 am
autor: Cieslak
Jakies dwa lata temu widziałem, że na górę jechał skuter snieżny z saniami na których było sporo pakunków.