Pora opisać kolejne wyprawy. Od razu na początku zaznaczam, że od czerwca poprzedniego roku było ich kilka. A tak dokładnie to mniej niż pięć
Z uwagi na powtarzające się trasy wędrówek, czy zbyt krótkie odcinki pokonywane danego dnia nie brałem się za ich opisywanie. Dlaczego? Bo jeżeli danego dnia wybrałem się z Przesieki do grupy skalnej Pielgrzymy i z powrotem, to co tu opisywać. Innego dnia do Samotni z Karpacza i z powrotem, albo do Strzechy Akademickiej z Karpacza i z powrotem, albo z Przesieki do schroniska Odrodzenie i z powrotem. Odcinki krótkie, bardzo popularne, wszystkim znane, więc nic nowego ani zaskakującego bym swoimi postami nie wniósł.
Ale pewnego razu, dosyć niedawno, niecały miesiąc temu zrealizowałem swój plan, który kilka miesięcy siedział uspiony w mojej głowie. Na pewno wielu zrobiło to samo przede mną. Otóż zainteresowany rozmowami i dyskusjami na temat Drogi Sudeckiej i na temat planów i możliwosci jej dokończenia, postanowiłem sam na własne oczy zobaczyć jak to wszystko wygląda w rzeczywistosci. Gdzie stanęły prace budowniczych podczas zbliżanie się frontu pod koniec wojny, jakie odcinki są w ogóle niedokończone, a na których odcinkach zauważalne są jakiekolwiek prace początkowe? Z uwagi na bardzo krótkie dni i szybko zachodzące słońce nie udało mi się tego dokonać w jeden dzień. Więc zrobiłem to w dwa dni. Uzbrojony w aparat, prosty odbiornik GPS, ale bez mapy papierowej niestety, ruszyłem. Dlaczego bez mapy papierowej? Swojej zapomniałem, a chcąc nabyć nową, swieżą i aktualną w sklepie w Przesiece usłyszałem, że pani map nie ma. Nie była to jakas bardzo ważna rzecz, która przekreslała całą wyprawę, bo prowizoryczną mapę miałem w odbiorniku GPS. Zawsze i wszędzie podkreslam jednak, że taka papierowa mapa turystyczna ma znacznie więcej szczegółów i punktów charakterystycznych, ale nie zmartwiłem się tą niedogodnoscią. W związku z tym, że każdy odcinek ma dwa końce (tego chyba nauczyłem się na matematyce), postanowiłem jednego dnia zbadać jeden koniec odcinka (niedokończonej drogi), a drugiego dnia drugi koniec odcinka.
Od razu zapytam, czy są jakies nowe wiesci w sprawie dokończenia budowy Drogi Sudeckiej, o czym pisano na forum chyba na wiosnę tego roku?
http://forum.przesieka.pl/viewtopic.php?t=394