Pamiętnik znaleziony w Karkonoszach

Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak, wkarkonosze

Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » śr lis 26, 2008 8:17 pm

2008-10-27 godzina 10.25 – Idąc drogą stwierdziłem, że warto by było utrwalać (zdjęcia, itd.) mniej lub bardziej wszystko to, co zwróci moją uwagę, a dokładniej mówiąc wszystko to, co pozostało po ówczesnych czasach. Na pierwszy obiekt nie musiałem długo czekać. Jak się okazuje na tym etapie zachowało się wiele podziemnych tuneli, którymi woda swobodnie przepływa z jednej strony drogi na drugą. Dzisiaj wstawia się po prostu długie jedno elementowe rury z betonu lub innego twardego budulca. Wtedy natomiast budowano je z kamieni (nie koniecznie o formie szescianu lub prostopadłoscianu) układanych pod okreslonym kątem i z zachowaniem innych wartosci. Takich podziemnych przepływów wody udało mi się zlokalizować od dolnej strony niedokończonej trasy siedem. Co nie oznacza, że jest ich tylko siedem. Może więcej. Poniżej zdjęcia, może kogos zainteresują. Brak jakichkolwiek zauważalnych oznaczeń. Jako ciekawostkę podam, że pod dwoma da się przejsć będąc delikatnie pochylonym. Dokładnie pod pierwszym i pod czwartym. Są one dosyć szerokie. Gdzieniegdzie brakuje po kilka elementów, ale przeważnie brakujące "kostki" znajdują się nie dalej niż dwa metry od pierwotnego położenia. Na ostatnim zdjęciu najmniej widać , że to w ogóle jest jakikolwiek tunel, ale być może nigdy go nie dokończono.
Załączniki
IMG_3595.jpg
IMG_3602.jpg
IMG_3609.jpg
IMG_3615.jpg
IMG_3621.jpg
IMG_3622.jpg
IMG_3628.jpg
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » czw lis 27, 2008 7:06 pm

No proszę - każdy przepust inny. Ciekawe skąd wzięła się taka różnorodnosć? Taniej byłoby chyba wszystkie wykonać tą samą techniką.
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » czw lis 27, 2008 9:21 pm

pewnie zrobili tak jak z wiaduktami nad autostradą Breslau - Berlin: dali studentom budownictwa/architektury zadania jako prace dyplomowe i dzięki temu do dzisiaj każdy jest inny :)
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » czw lis 27, 2008 9:29 pm

Takie małe przepusty dali pewnie studentom pierwszego roku :D
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » pt lis 28, 2008 11:05 am

jako warunek zaliczenia drugiego semestru :)

Ale jak widać na ostatnim zdjęciu - nie wszyscy zaliczyli :happy6:
Awatar użytkownika
Docent
Odznaka Mała Złota
Posty: 248
Rejestracja: pn lut 19, 2007 12:25 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontaktowanie:

Postautor: Docent » pt lis 28, 2008 3:35 pm

:iconbiggrin: :iconbiggrin: :iconbiggrin:
Ludzkosć umrze, gdy przestanie spiewać piosenki. (Piotr Skrzynecki)
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » sob lis 29, 2008 8:12 pm

2008-10-27 godzina 11.06 – Przez jakies 800-1000 metrów od początku droga jest szeroka i przejezdna, co widać na pierwszym zdjęciu. Na drugim zdjęciu widać nawet slady kół. Kilka kroków dalej niestety te same slady, wskazują jednak na manewry zawracania. Drzewa się zagęszczają bardziej, no i brak już wystarczająco dużej szerokosci trasy, po której dałoby się przejechać samochodem. Pierwszy odcinek nazwałbym odcinkiem, który zapewne wyglądał tak samo jak Droga Sudecka przed położeniem asfaltu. Charakterystyczne są natomiast młode drzewa, które z jednej jak i z drugiej strony agresywnie wkraczają na drogę o szerokosci około 10 metrów zwężając ją czasami do 4 metrów.
Załączniki
IMG_3600.jpg
IMG_3627.jpg
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » pt gru 05, 2008 4:14 pm

2008-10-27 godzina 11.30 – Na każdym odcinku widać wiele elementów, które posłużyć miały do budowy drogi. Poniżej na zdjęciu bloki skalne, w pełni gotowe do budowy kolejnych przepustów. Większosć posiada przekrój prostokąta, ale trafiają się takie, które w przekroju posiadają trapez. Wczesniejsze zdjęcia przepustów doskonale obrazują nam zasadnosć wytwarzania takich akurat bloków skalnych. Nasuwa się pytanie, skąd budowniczowie uzyskiwali takie bloki skalne, skoro naokoło nie ma żadnych kamieni, które by przewyższały swoimi gabarytami widoczne na zdjęciu i poddane obróbce elementy. OdpowiedŸ (takie jest moje zdanie) uzyskałem jakies 10 metrów od drogi, spoglądając w lewo. Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale po podejsciu kilka metrów w górę okazuje się, że jest tam niecka (przynajmniej taka nazwa mi się nasunęła jako pierwsza), z której takie własnie bloki skalne uzyskiwano. Mówiąc prosciej znaleziono skałę pod ziemią lub jej wierzchołek nad ziemią i rozpoczęto jej „skrawanie”. Efekt, jaki pozostał do dnia dzisiejszego, to dziura w ziemi w kształcie miski, po częsci zarosnięta, po częsci zalana wodą, ale po częsci w widocznymi sladami działalnosci ludzkiej. Całą rzecz pokazuję na następnym zdjęciu, ale strome zbocze i brak odpowiednio oddalonego punktu do zrobienia zdjęcia spowodował, że zdjęcie nie ukazuje całosci opisywanego obiektu. Dodam tylko, że takich mis jest na pewno więcej. Ja zlokalizowałem dwie, ale pewnie to nie jedyne, jakie można spotkać. Trudnosć w odgadnięciu, w którym miejscu może się ona znajdować, polega na tym, że są one oddalone o około dziesięć metrów od drogi i w ogóle nie widoczne. Praktycznie rzecz biorąc należałoby ciągle poruszać się w odległosci powiedzmy 15 metrów od lewego brzegu drogi. A niestety jest to bardzo trudne, bo gęstosć lasu na niektórych odcinkach jest zbyt uciążliwa.
Załączniki
IMG_3637.jpg
IMG_3635.jpg
Awatar użytkownika
Anna Maria
Odznaka Mała Srebrna
Posty: 151
Rejestracja: czw lut 15, 2007 12:39 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Anna Maria » sob gru 06, 2008 11:24 am

Witam !
Myslę, że duże bloki granitowe (na budowę drogi i mostów) przywozono z kamieniołomów koło RogoŸnicy.
Tam miał kto je wydobywać, bo obok niedaleko był ( jeden z najcięższych i najszybciej wykańczających więŸniów ) obóz Gross Rosen.
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » sob gru 06, 2008 7:08 pm

Być może. Nie wiem. W takim razie nasuwa się pytanie po czym pozostały nienaturalnie ukształtowane doły w ziemi?
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » czw gru 11, 2008 1:15 am

2008-10-27 godzina 11.38 – Inną ciekawostką, zagadka dla mnie jest przedstawiony niżej na zdjęciu kamień. Kamień, jak kamień. Duży, brudny, ciężki i zimny w dotyku :) Ale nie o takich własciwosciach kamienia tutaj chciałem opowiedzieć. Tenże kamień, jak i kilkanascie innych, jakie napotkałem posiada wywierconą dziurę po srodku (co widać na fotografii). Wnioskuję, że wywiercenie dziury jest jedną z czynnosci, która prowadzi do rozłupania obiektu na mniejsze kawałki. No i tutaj raczej się nie mylę. Pytanie jednak jest następujące. Czy do tych kamieni, w dziurę wkładano dynamit i rozsadzano w ten sposób większe głazy, czy może stosowano jakies inne sposoby na ich rozłupywanie?
Załączniki
IMG_3640.jpg
IMG_3640.jpg (58.56 KiB) Przejrzano 11533 razy
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » czw gru 11, 2008 6:24 pm

2008-10-27 godzina 11.57 – Następną rzeczą, jaką wręcz nie da się zauważyć, są długie wały kamieni takie jak na zdjęciu poniżej. Jest ich bardzo dużo, a w póŸniejszym etapie mojej wycieczki, są jedyną wskazówką którędy mam dalej podążać. Niestety szeroka droga skończyła się jakis czas temu zmieniając się w scieżkę czy dróżkę. Z każdym następnym pokonywanym odcinkiem zauważamy, na jakim etapie stanęły prace, gdy zbliżał się front wschodni. Po pewnym czasie nawet z wąskiej dróżki pozostaje nikłe wspomnienie. Raz po raz napotykam usypane z kamieni wały. Kamienie posłużyć miały, jako jeden z elementów nawierzchni drogi.
Załączniki
IMG_3652.jpg
Awatar użytkownika
m_ajk
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 259
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 9:56 pm
Lokalizacja: Cieplice / Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: m_ajk » czw gru 11, 2008 8:51 pm

Przemek pisze:2008-10-27 godzina 10.20
[...]
Pierwszą rzeczą, jaką zauważamy, przed postawieniem następnych kroków to fundamenty małego budynku po prawej stronie drogi. Znam je oczywiscie od dawna, bo nie raz odpoczywałem na nich podczas wędrówki do schroniska Odrodzenie. Jak bysmy mieli okreslić czas, w jakim powstał budynek, to byłbym za tezą, że zbudowano go podczas budowy drogi. Do czego miał służyć? Jako stróżówka? Pewne jest natomiast to, że to nie jedyne takie fundamenty na trasie niedokończonej Drogi Sudeckiej. Są i drugie i zapewne miały podobne znaczenie w ówczesnych czasach. Na poniższym zdjęciu akurat nie ująłem tych pierwszych fundamentów, ale są one dla wielu znane. Znajdują się na parkingu na końcu asfaltowego odcinka Drogi Sudeckiej, koło wielkiego kosza na smieci.


Nie są to przypadkiem fundamenty końcowego przystanku PKS, który funkcjonował w tym miejscu chyba od początku lat 60-tych?
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » sob gru 13, 2008 7:54 pm

To na końcu asfaltowego odcinka drogi Sudeckiej, tam gdzie teraz jest niby parking, był kiedys przystanek PKS? Jesli tak, to po co autobusy tam dojeżdżały i jak robiły to zimą?
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » ndz gru 14, 2008 4:22 pm

2008-10-27 godzina 12.17 – No i stało się. Spoglądam do przodu, wypatruję i nic. Żadnych kolejnych wskazówek, które pokazałyby mi kierunek drogi. Œcieżka skończyła się już dawno, a ostatnie wały kamieni mam jakies pięćdziesiąt metrów za sobą, co widać na zdjęciu. I to by chyba był koniec odcinka drogi, na którym widać jakiekolwiek zaczątki prac budowlanych. Dalej kieruję się prosto według kierunku, jaki wskazały mi ostatnie pięć wałów kamieni ułożonych tuż jeden za drugim. Sugerują one delikatne odbicie w lewo, no bo przecież z każdym kolejnym metrem droga powinna nabierać wysokosci, proporcjonalnie do historii wczesniejszych kilkuset metrów. Przez długi odcinek jednak brak jakichkolwiek elementów, które zwróciłyby moją uwagę.
Załączniki
IMG_3657.jpg

Wróć do „Relacje i planowane wyprawy w góry”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości