Opis trasy na Kaskade Myi

Moderatorzy: Borowice.pl, Gawe, Cieslak

klin86
Spacerowicz
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 24, 2009 2:08 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: klin86 » czw sie 13, 2009 1:35 pm

arkuba pisze:Dzis zauważyłem, że idąc od dołu, po prawej stronie rzeki, droga została zamknięta metalową siatką sięgającą aż do samej wody. Przejscia już tam nie ma (choć drogowskaz tam własnie wskazuje). Teren prywatny. Zostaje lewa strona, zejscie między szczeblami mostu i dalej scieżynką. Na razie jeszcze można...


Jest to naruszenie prawa, bowiem nawet na własnej posesji nie wolno doprowadzac ogrodzenia do granicy zbiornika lub cieku wodnego, ponieważ uniemożliwia to przemieszczanie się zwierzyny. Tyle teorii, w praktyce nikt nic z tym nie zrobi :)
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » pn wrz 07, 2009 9:57 pm

Faktycznie, solidny płot, a do tego pas ziemi wzdłuż płotu został posypany tłuczonym szkłem... Ani człowiek ani zwierze się nie przedrze. Dobrze, że kiedys widziałem Kaskadę i zrobiłem kilka zdjęć dla potomnych.
waterlo
Odznaka Popularna
Posty: 98
Rejestracja: wt lut 27, 2007 10:42 am
Lokalizacja: Przesieka

Postautor: waterlo » czw wrz 24, 2009 1:11 pm

a ja w tym roku znowu udzieliłem milion informacji jak dojsć na to wspaniałe miejsce którym tak wszyscy się chwalą tylko że mają w głęboko w poważaniu jak tam dojdą turysci przez co nasza i tak upadła miejscowosć jeszcze bardziej traci na turystyce no ale może ktos zamiast stawiać beznadziejne mapki które pokazują tylko wycinki miejscowosci a nie cały region naszej gminy w końcu weŸmie się kiedys i doprowadzi trasę do końca przy okazji przydałoby sie wyciąć parę drzew żeby to miejsce znowu nie było takie mroczne..
Awatar użytkownika
cobretti
Spacerowicz
Posty: 10
Rejestracja: czw gru 24, 2009 10:21 pm
Lokalizacja: Ruda sląska

Postautor: cobretti » sob sty 16, 2010 8:56 pm

waterlo pisze:przy okazji przydałoby sie wyciąć parę drzew żeby to miejsce znowu nie było takie mroczne..


Ja w tym roku byłem przy kaskadzie i powiem szczerze że miejsce te jest naprawdę malownicze i nie trzeba wycinać drzew bo nie zrobi na ludziach takiego wrażenia jak chociażby na mnie.

Mam pewne pytanko: czy nad wodospadem ( bo faktycznie spełnia on znamiona wodospadu ) znajdują się się jeszcze jakies kaskady. Bodajże na wysokosci 847m n.p.m.:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaskady_Myi

A jesli tak to czy ktos mógłby wstawić zdjęcie??

Sorki za pomyłkę. byłem w zeszłym roku
Awatar użytkownika
Przemek
Odznaka Duża Brązowa
Posty: 261
Rejestracja: pt sty 26, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Przemek » ndz sty 17, 2010 6:29 pm

cobretti pisze:Mam pewne pytanko: czy nad wodospadem ( bo faktycznie spełnia on znamiona wodospadu ) znajdują się się jeszcze jakies kaskady. Bodajże na wysokosci 847m n.p.m.:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaskady_Myi


No własnie podałes link, który sam odpowiada Ci na zadane przez Ciebie pytanie. :)
Awatar użytkownika
cobretti
Spacerowicz
Posty: 10
Rejestracja: czw gru 24, 2009 10:21 pm
Lokalizacja: Ruda sląska

Postautor: cobretti » ndz sty 17, 2010 7:21 pm

Wczoraj nie wiedziałem tego co dzis <lol>
waterlo
Odznaka Popularna
Posty: 98
Rejestracja: wt lut 27, 2007 10:42 am
Lokalizacja: Przesieka

Postautor: waterlo » sob sty 23, 2010 11:25 pm

Ja w tym roku byłem przy kaskadzie i powiem szczerze że miejsce te jest naprawdę malownicze i nie trzeba wycinać drzew bo nie zrobi na ludziach takiego wrażenia jak chociażby na mnie.


to żałuj że nie widziałes tego miejsca bez drzew... to prawie tak jak z dziurawa skałą (przy osrodku Karolinka) do nie dawna nie każdy zdawał sobie sprawę że to takie piękne miejsce a wystarczyło wyciąć kilkanascie drzew
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » śr paź 03, 2012 8:58 pm

Ciekawostka - w poniedziałek trwała pierwsza wycinka krzaczorów na trasie do Kaskad Myi (i to nie od góry, tylko od dołu - od niebieskiego mostku lewą stroną potoku).
Awatar użytkownika
Anka
Odznaka Duża Srebrna
Posty: 347
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 8:58 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Anka » pn paź 08, 2012 7:15 am

A co z tabliczką "wstęp wzbroniony" albo "teren prywatny" - nie pamietam co na niej było.
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » pn paź 08, 2012 9:06 am

Anka pisze:A co z tabliczką "wstęp wzbroniony" albo "teren prywatny" - nie pamietam co na niej było.

Może po wycince krzaczorów przewidziana jest też wycinka tabliczek. Fortyfour ma tam blisko - może widział te działania na własne oczy?
Awatar użytkownika
Borowice.pl
Administrator
Posty: 1570
Rejestracja: wt wrz 05, 2006 8:23 am
Lokalizacja: Borowice
Kontaktowanie:

Postautor: Borowice.pl » pn paź 08, 2012 4:30 pm

Pozmieniało się i teraz będzie oficjalne dojscie od dołu.
FourtyFour
Odznaka Duża Srebrna
Posty: 308
Rejestracja: pt paź 08, 2010 1:58 pm
Lokalizacja: Przesieka

Postautor: FourtyFour » pt paź 26, 2012 1:29 am

Na kolejne "wycinanie" zapraszam w najbliższą sobotę... Trzeba też będzie trochę popracować wyobraŸnią, bo szykuje się szereg dobrych wiadomosci :headbang: . Po szczegóły odsyłam do Pani Sołtys :D.
zws
Spacerowicz
Posty: 6
Rejestracja: ndz maja 26, 2013 5:48 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontaktowanie:

Postautor: zws » wt sie 27, 2013 7:41 am

Witam serdecznie.
W trosce o rozwój turystyczny naszego regionu postanowiłem opisać, jak z punktu widzenia mniej lub bardziej niedzielnego turysty wygląda poszukiwanie opisywanej w informatorach Kaskady Myi.
Do Przesieki dotarłem rowerem od strony Sosnówki czarnym szlakiem. Od miejsca, gdzie szlak czarny łączy się z zielonym, biegnie oznaczona na mapach droga do rzeki. Pierwotny plan zakładał zejscie w dół rzeki, po czym powrót do drogi i jazdę dalej do żółtego szlaku na Złoty Widok i do Chybotka. W pobliżu nie widziałem żadnych oznaczeń dojscia do kaskady, ale co tam, wyposażony w mapy i odbiornik gps (bo to nie pierwsza próba odnalezienia kaskady) nie zamierzałem dać za wygraną :) Niestety, przy rzece okazało się, że zejscie w dół może i byłoby możliwe, ale trzeba byłoby się przedzierać wzdłuż koryta, co z rowerem na plecach nie wydawało się zbyt atrakcyjną opcją. Cóż, wróciłem do zielonego szlaku aby spróbować podejscia od drugiej strony. Po drodze pytałem o kaskadę mijanych ludzi. Turysci nic nie wiedzieli, albo szukali jak ja i nic nie znaleŸli. Miałem szczęscie spotkać tubylca, który opowiedział historię o grodzeniu, wysypanych szkłach itp. Na podstawie zdobytej wiedzy rozpocząłem poszukiwania od dołu rzeki, z okolic metalowego mostku. Tam też zauważyłem tablicę kierującą do kaskady, jednak kierunek niejasny: albo na most albo w krzaki. Wybrałem krzaki. Kilka metrów wąską scieżką w kierunku wody i trop złapany :) Zagrodzony teren a zejscie ze skarpy wysypane tłuczonym szkłem. Musi być ta droga pomyslałem i z rowerem na plecach podjąłem próbę przedostania się do wąskiej scieżki pomiędzy ogrodzeniem a potokiem. Niestety, po kilkunastu metrach scieżka zaczęła ginąć, grunt był mocno podmokły więc ponownie musiałem się wycofać. Pozostało jeszcze jedno, ostatnie rozwiązanie: dojscie drugim brzegiem rzeki przez prywatny, ogrodzony parkanem z desek teren. Jestem przekonany, że jeszcze w zimie, w miejscu gdzie rozsądnie byłoby zejsć z zielonego szlaku w kierunku wody, była furtka z tabliczką informującą o prywatnosci terenu. Obecnie furtki nie było a całe przęsło ogrodzenia leżało obok na trawie. Z lekkim niepokojem, czując się jak intruz i obawiając poszczucia psami zszedłem do brzegu rzeki i dalej już wydeptaną, malowniczą scieżką dotarłem do kaskady. Bardzo ładne miejsce. Nie mogłem zrozumieć czy to gminie nie zależy na promowaniu się pod kątem turystyki czy są jakies inne powody takiego stanu.
pozdrawiam, ZbyszekW
www.rowerowa.jgora.pl
Awatar użytkownika
Cieslak
Moderator
Posty: 1589
Rejestracja: pn gru 06, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Wrocław/Przesieka
Kontaktowanie:

Postautor: Cieslak » pn wrz 02, 2013 11:37 am

No cóż, faktycznie problemy z dojsciem do kaskady to jedna z bardziej irytujących rzeczy w Przesiece. Ja dostaję się tam z góry, prawym brzegiem, ale z rowerem to srednia atrakcja.
FourtyFour
Odznaka Duża Srebrna
Posty: 308
Rejestracja: pt paź 08, 2010 1:58 pm
Lokalizacja: Przesieka

Postautor: FourtyFour » ndz paź 06, 2013 12:03 am

Z tego, co wiem, teren nad Myją (prawy brzeg, powyżej mostku) jest (już) gminny i można bezpiecznie na niego wchodzić, nie ryzykując konfliktów, psów, czy wyrzutów sumienia. Zatem, jesli pytają turysci, warto kierować ich w sposób następujący:
- od parkingu zielonym szlakiem przez mostek
- po 50 m, przez furtkę (zdemontowaną) w prawo
- scieżką w stronę brzegu potoku i jego brzegiem w górę aż do Kaskady (jakies 300 metrów).
Wyjscie (dojscie) od góry jest również możliwe stosunkowo wyraŸną scieżką.
Mam nadzieję, że gmina kiedys pomoże zagospodarować dojscie i teren, ale - nie czarujmy się - bez społecznego "czynu" się pewnie nie obędzie. Kto rzuci hasło i zaproponuje termin?

Wróć do „Turystyka w Przesiece”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości